Producent musi informować kontraktującego

Brak niektórych elementów umowy nie powoduje jej nieważności, jeśli można je wywieść z innych postanowień

Aktualizacja: 08.02.2010 03:50 Publikacja: 08.02.2010 02:00

Producent musi informować kontraktującego

Foto: www.sxc.hu

[b]Taki wniosek wynika z wyroku Sądu Najwyższego z 28 stycznia (sygn. I CSK 352/09).[/b]

W sprawie chodzi o umowę kontraktacji zawartą 26 maja 2006 r. przez Beatę M. ze spółką z o.o. Grupa Animpol. Beata M. zobowiązała się w niej do nabycia od spółki 11,2 tys. piskląt gęsi, odchowania ich i sprzedania ich spółce. Ze względu na możliwe ubytki otrzymała piskląt odpowiednio więcej. W umowie określono szczegółowo obowiązki producenta w razie choroby zwierząt. W ciągu 24 godzin od wystąpienia objawów miał zawiadomić o tym kontraktującego, a ponadto dostarczyć mu dokumentację lekarską.

Przewidziano też, że gdyby producent z własnej winy nie dostarczył zakontraktowanej liczby ptaków, będzie musiał zapłacić karę umowną 20 zł od każdej brakującej sztuki.

Z zakontraktowanej partii Beata M. dostarczyła spółce tylko 5,1 tys. sztuk. Żadnych pieniędzy za nie nie dostała, bo firma potrąciła z zapłaty karę umowną. Kontraktujący nie przyjął tłumaczenia, że reszta piskląt padła, skoro Beata M. nie zawiadomiła go o chorobie drobiu ani nie dostarczyła dokumentacji weterynaryjnej.

Wtedy wystąpiła do sądu o zapłatę 112 tys. zł. Przekonywała, że umowa kontraktacji jest nieważna, ponieważ w jej § 1 nie wpisano liczby sztuk drobiu, jaką miała dostarczyć. Istotnie, na egzemplarzu przez nią przedstawionym brakowało tej liczby. Znajdowała się ona natomiast na egzemplarzu dostarczonym przez spółkę.

Sąd zgodził się ze spółką, że Beata M. z umowy się nie wywiązała. Zobowiązana była zatem do zapłaty kary umownej i kontraktujący mógł ją potrącić z wynagrodzenia za dostarczony mu drób. Sąd powołał się na art. 623 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=6524C2C252CACB704DC2125AEE7D1016?id=70928&tresc=1&wid=322860#R.3.15.]kodeksu cywilnego[/link], w którym zapisano, że jeśli umowa kontraktacji nakłada na producenta obowiązek zgłoszenia w określonym terminie niemożności dostarczenia przedmiotu kontraktacji wskutek okoliczności, za które producent odpowiedzialności nie ponosi, niedopełnienie tego obowiązku z winy producenta wyłącza możność powoływania się na te okoliczności. Nie dotyczy to tylko wypadku, gdy kontraktujący o tych okolicznościach wiedział, albo gdy były one powszechnie znane.

[b]Tylko więc wywiązanie się z obowiązku zawiadomienia uwolniłoby Beatę M. od odpowiedzialności za nienależyte wykonanie umowy i od kary umownej. [/b]Sąd II instancji zaakceptował ten wyrok. W ocenie obu sądów umowa kontraktacji był ważna.

W skardze kasacyjnej Beata M. podtrzymała twierdzenie, że ze względu na brak dwu jednakowych egzemplarzy umowa kontraktacji jest nieważna. Zarzuciła naruszenie art. 76 i art. 77 k.c. określających znaczenie formy czynności prawnej.

SN nie dopatrzył się naruszenia tych przepisów i skargę kasacyjną oddalił. W jego ocenie sądowa wykładnia umowy była prawidłowa. – Z istoty umowy kontraktacji wynika – tłumaczyła sędzia Barbara Trębska – że dostarczona liczba odchowanych gęsi powinna być taka sama jak sprzedanych piskląt. Przewidując ubytki, kontraktujący dostarczył więcej piskląt. Zabrakło zaś ponad 6 tys. sztuk.

Kontraktujący przy obliczaniu kary umownej przyjął ubytki znacznie wyższe niż przewidziane w umowie 2 proc., bo łącznie 560 sztuk. Strona powodowa nie wykazała liczby sztuk padłych. – Nie można więc przyjąć – mówiła sędzia – iż nie mogła wykonać umowy z przyczyn od siebie niezależnych. Sąd prawidłowo zatem zinterpretował art. 623 k.c. oraz odpowiedni zapis umowy – zaznaczyła.

[b]Taki wniosek wynika z wyroku Sądu Najwyższego z 28 stycznia (sygn. I CSK 352/09).[/b]

W sprawie chodzi o umowę kontraktacji zawartą 26 maja 2006 r. przez Beatę M. ze spółką z o.o. Grupa Animpol. Beata M. zobowiązała się w niej do nabycia od spółki 11,2 tys. piskląt gęsi, odchowania ich i sprzedania ich spółce. Ze względu na możliwe ubytki otrzymała piskląt odpowiednio więcej. W umowie określono szczegółowo obowiązki producenta w razie choroby zwierząt. W ciągu 24 godzin od wystąpienia objawów miał zawiadomić o tym kontraktującego, a ponadto dostarczyć mu dokumentację lekarską.

Pozostało 82% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów