Członek zarządu na pół etatu ma niższą pensję

Gdy statut spółki określa stawkę wynagrodzenia jej władz, przy określaniu wysokości ich pensji ma znaczenie wymiar czasu pracy

Aktualizacja: 22.06.2009 07:50 Publikacja: 22.06.2009 07:35

Członek zarządu na pół etatu ma niższą pensję

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

[b]Takie wnioski wynikają z wyroku Sądu Najwyższego z 9 czerwca 2009 r.(sygn. II PK 7/09).[/b]

Tomasz Ł. został zatrudniony w bydgoskiej elektrociepłowni na pół etatu jako członek zarządu tej spółki. Gdy po pół roku firma wypowiedziała mu umowę, upomniał się o przysługujące mu, jego zdaniem, zaległe wynagrodzenie.

Powołał się na to, że zgodnie ze statutem spółki pensja członka zarządu wynosiła pięćipółkrotność przeciętnego wynagrodzenia. On zaś otrzymywał tylko połowę tej kwoty w zamian za swoją pracę. W pozwie przeciwko spółce powołał się na to, że nie było podstaw do obniżenia wysokości jego wynagrodzenia ze względu na wymiar czasu pracy.

Ani sąd rejonowy, ani też drugiej instancji nie podzieliły jego argumentów i odmówiły mu prawa do wyższego wynagrodzenia. Tomasz Ł. zdecydował się zatem złożyć skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego.

Powołał się w niej na to, że zasady wynagradzania członków zarządu określone w statucie spółki przyznawały im wynagrodzenia w pełnej wysokości, niezależnie od podstawy nawiązania stosunku pracy. To, że pracował na pół etatu, nie miało więc żadnego znaczenia.

Sąd Najwyższy w wyroku oddalił jednak skargę Tomasza Ł.

W uzasadnieniu sędziowie stwierdzili, że [b]gdy przepisy mówią o wysokości wynagrodzenia za pracę, w domyśle wskazują, że przysługuje ono za pełnoetatowe zatrudnienie[/b].

To, że w umowie zawartej z członkiem zarządu nie znalazły się zapisy dotyczące wysokości jego wynagrodzenia, nie oznacza bynajmniej, iż przysługuje mu ono w pełnej wysokości określonej w statucie spółki. Angaż takich pracowników nie musi nawet określać wysokości ich pensji. Mogą oni bowiem pracować społecznie, bez wynagrodzenia.

[b]Jeżeli jednak strony ustaliły, że praca będzie się odbywała tylko na pół etatu, to członkowi zarządu przysługuje tylko połowa wynagrodzenia przewidzianego w przepisach wewnętrznych firmy.[/b]

[b]Takie wnioski wynikają z wyroku Sądu Najwyższego z 9 czerwca 2009 r.(sygn. II PK 7/09).[/b]

Tomasz Ł. został zatrudniony w bydgoskiej elektrociepłowni na pół etatu jako członek zarządu tej spółki. Gdy po pół roku firma wypowiedziała mu umowę, upomniał się o przysługujące mu, jego zdaniem, zaległe wynagrodzenie.

Pozostało 84% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów