Tak wynika z [b]wyroku Sądu Najwyższego (sygn. I PK 155/09)[/b], jaki zapadł w sprawie pracownicy zatrudnionej w ośrodku doradztwa rolniczego.
Choć jej angaż dotyczył posady technika doradcy do spraw gospodarstw wiejskich i agroturystyki, od pierwszego dnia przełożeni powierzyli jej stanowisko kierownika rejonowego zespołu doradców. Pracownica otrzymała nawet ekstradodatek przysługujący kierownikom.
Po upływie kwartału pracodawca powierzył jej sprawowanie funkcji kierownika na dalszy okres, tym razem na podstawie porozumienia stron. Po roku takiej pracy władze ośrodka wręczyły jej odwołanie z funkcji kierownika, przez co straciła prawo do dodatku przysługującego kierownikom.
Pracownica powołała się na to, że jako radna powiatu jest chroniona przed zwolnieniem, a także wypowiedzeniem warunków pracy i płacy. Ośrodek bronił się, że nie była ona prawdziwym kierownikiem, gdyż wykonywała tę funkcję w wyniku powierzenia tych obowiązków.
Sprawa dotarła aż do Sądu Najwyższego, który przypomniał, że w myśl art. 42 § 4 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=DE4D3EBF51EF3796B641EE335DA778DA?id=76037]kodeksu pracy[/link], [b]w razie skierowania pracownika do innych zajęć na czas dłuższy niż trzy miesiące potrzebne jest wypowiedzenie mu dotychczasowych warunków pracy.[/b]