Tak wynika z [b]uchwały Sądu Najwyższego (sygn. III CZP 10/10).[/b]
Rozpoczyna je wniosek o zawezwanie adwersarza do próby ugodowej.Sąd Najwyższy w uchwale uznał, że na zarządzenie o zwrocie tego wniosku zażalenie nie przysługuje.
O zawezwanie gminy Ż. do próby ugodowej wystąpiła do sądu Anna R. Sąd zwrócił ten wniosek.
Powodem zwrotu pisma procesowego są co do zasady braki formalne, które mimo wezwania nie zostały usunięte. Anna R., ze względu na zamiar zażalenia zwrotu, złożyła wniosek o doręczenie jej zarządzenia o odrzuceniu wraz z uzasadnieniem.
Postanowieniem z września 2009 r. sąd odrzucił ten wniosek. W uzasadnieniu tłumaczył, że na zarządzenie o zwrocie wniosku o zawezwanie do próby ugodowej zażalenie nie przysługuje, a skoro tak, to sąd go nie uzasadnia. W myśl bowiem art. 357 § 2 w związku z art. 362 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=906021C3C4F8A71B08066CD633B6506B?id=70930]kodeksu postępowania cywilnego[/link] [b]uzasadnia się tylko te zarządzenia przewodniczącego, na które służy środek zaskarżenia.[/b]