[b]Tak wynika z wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 13 września 2010 r. (sygn. III SA /Wa 752/10).[/b]
Wyjaśnił on jednak, że jeśli spotkanie odbywa się w restauracji, to otrzymanego rachunku nie można rozliczyć.
Sprawa była wynikiem wniosku o interpretację. Wystąpiła z nim firma DLH sp. z o.o. Napisała, że zajmuje się sprzedażą drewna, materiałów budowlanych i mebli ogrodowych. W związku z prowadzoną działalnością ponosi koszty zakupu gadżetów wręczanych kontrahentom (takich jak długopisy, pendrive’y, koszulki, kurtki, breloki, kalendarze, notesy, torby).
Kupuje ponadto artykuły spożywcze (m.in. wodę, kawę, herbatę, cukier, mleko, śmietankę, soki, słodycze) oraz zamawia katering. Są one wykorzystywane w czasie zebrań zarządu i pracowników, a także podczas spotkań w siedzibie firmy z kontrahentami. Posiłki nie są wystawne – jest to zwyczajowy poczęstunek. Spółka organizuje również spotkania z klientami w restauracjach i płaci za usługi gastronomiczne.
[wyimek]Przepisy nie dają wskazówek, jak oddzielić reprezentację od poczęstunku [/wyimek]