Decyzja musi być podpisana

Do uznania ważności decyzji potrzebny jest podpis osoby uprawnionej. Gdy go brak, mamy do czynienia nie z decyzją administracyjną, ale z pismem będącym jej projektem

Aktualizacja: 05.10.2010 04:15 Publikacja: 05.10.2010 03:00

Decyzja musi być podpisana

Foto: Fotorzepa, Bartosz Sadowski

[b]Tak postanowił Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu w wyroku z 22 września 2010 r., IV SA/Po 304/10[/b]

[srodtytul]Jaki jest problem[/srodtytul]

Samorządowe kolegium odwoławcze utrzymało w mocy zaskarżoną przez P. & L. Polska SA decyzję burmistrza o ustaleniu obowiązku wniesienia opłaty z tytułu wzrostu wartości nieruchomości w związku z uchwaleniem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.

Sprawa znalazła finał w sądzie.

[srodtytul]Skąd to rozstrzygnięcie[/srodtytul]

WSA skargę uwzględnił.

Przypomniał, że zgodnie z art. 107 § 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=FEBF877810A694D887EFA3AF1E7616A4?n=1&id=133093&wid=296180]kodeksu postępowania administracyjnego[/link] decyzja powinna zawierać: oznaczenie organu administracji publicznej, datę wydania, oznaczenie strony lub stron, powołanie podstawy prawnej, rozstrzygnięcie, uzasadnienie faktyczne i prawne, pouczenie, czy i w jakim trybie służy od niej odwołanie, podpis z podaniem imienia i nazwiska oraz stanowiska służbowego osoby upoważnionej do wydania decyzji.

Należało zatem ocenić, czy brak podpisu organu lub osoby przez niego upoważnionej jest wadą istotną, pozbawiającą ten akt charakteru decyzji administracyjnej?

Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem i piśmiennictwem [b](por. np. wyrok NSA z 10 października 2008 r., IIGSK 508/07)[/b] brak podpisu na decyzji jest wadą istotną, prowadzącą do oceny, że chodzi wówczas o pismo będące projektem decyzji.

W konsekwencji prowadzi to do stwierdzenia, że [b]pismo to nie wchodzi jeszcze do obrotu prawnego i nie wywołuje skutków, z którymi przepisy łączą konsekwencje prawne[/b].

Nie ma przy tym znaczenia, czy pismo to zostało stronie doręczone. Co prawda art. 110 k.p.a. łączy związanie organu treścią decyzji między innymi z chwilą doręczenia, podkreślić jednak należy, że w przepisie tym mowa jest o decyzji, a więc akcie zawierającym niezbędne składniki, pozwalające uznać oświadczenie woli organu administracji właśnie za decyzję.

[b]Za minimum elementów decyzji administracyjnej traktuje się cztery składniki, takie jak oznaczenie organu, adresata decyzji, czyli stron, rozstrzygnięcie i podpis osoby uprawnionej do jej wydania. Nawet jednak to minimum wymaga podpisu odpowiedniej osoby do uznania ważności decyzji.[/b]

Oznacza to więc, że brak jednego ze wskazanych składników decyzji powoduje wykluczenie ustalenia podstawowych elementów stosunku prawnego i nie mamy wówczas do czynienia z objawem woli organu, czyli z czynnością stosowania prawa przez uprawniony podmiot. [b]Brak podpisu nie czyni aktu woli władzy decyzją w rozumieniu prawa.[/b]

Bez wątpienia decyzja burmistrza nie może być traktowana jako decyzja administracyjna w rozumienia prawa, skoro brak pod nią podpisu osoby uprawnionej przez organ lub samego organu – jest to tylko projekt decyzji. Doręczenie tego dokumentu stronie i rozpoznanie jej odwołania nie konwaliduje jej.

Okoliczność ta powoduje nieważność tej decyzji oraz opartej na niej decyzji organu II instancji.

[b]Tak postanowił Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu w wyroku z 22 września 2010 r., IV SA/Po 304/10[/b]

[srodtytul]Jaki jest problem[/srodtytul]

Pozostało 95% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów