Przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu odbyła się rozprawa w sprawie polskiej emerytki starającej się o świadczenie z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych ([b]sygnatura akt C-440/09[/b]).
Stanisława Tomaszewska, urodzona 1 marca 1952 r., po ukończeniu 55 lat złożyła do ZUS wniosek o wcześniejsze przejście na emeryturę. Udowodniła 15 lat i jeden miesiąc okresów składkowych, sześć lat pięć miesięcy i 11 dni okresów nieskładkowych oraz cztery lata osiem miesięcy i 25 dni okresów zatrudnienia w gospodarstwie rolnym rodziców. Ponadto miała cztery lata i jeden miesiąc okresów składkowych w byłej Czechosłowacji. Łącznie okresy te składały się na ponad 30-letni staż uprawniający ją do przejścia na emeryturę w wieku 55 lat, czyli na starych zasadach.
ZUS odmówił jej jednak świadczenia, gdyż stwierdził, że zgodnie z polskimi przepisami okresy nieskładkowe mogą zostać zaliczone do stażu emerytalnego w wymiarze nie większym niż jedna trzecia okresów składkowych. Uwzględnił więc tylko 5 lat i 10 dni okresów nieskładkowych.
Sąd Okręgowy w Nowym Sączu w wyroku z 7 grudnia 2007 r. uwzględnił odwołanie Stanisławy Tomaszewskiej i przyznał jej emeryturę w wysokości proporcjonalnej od 14 maja 2007 r. Sąd Apelacyjny w Krakowie oddalił 5 sierpnia 2008 r. apelację ZUS, utrzymując w mocy orzeczenie sądu pierwszej instancji.
Oba sądy uznały, że czeski staż pracy jako okres składkowy powoduje, że do ogólnego stażu emerytalnego wnioskodawczyni można było zaliczyć wszystkie okresy nieskładkowe przebyte w Polsce.