Reklama

Rodzic też otrzyma alimenty

Pozbawienie prawa do alimentów osób uczących się i jednocześnie wychowujących dziecko narusza konstytucyjną zasadę równości wobec prawa

Publikacja: 24.11.2010 04:00

Rodzic też otrzyma alimenty

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

[b]Tak orzekł 23 listopada 2010 r. Trybunał Konstytucyjny (sygnatura: K 5/10)[/b]. [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=49BC2FEAF816B947E0A72D98B945DFFD?id=295707]Ustawa o pomocy osobom uprawnionym do alimentów[/link] przewiduje wypłacanie świadczeń z Funduszu Alimentacyjnego małoletnim wierzycielom alimentacyjnym oraz tym osobom pełnoletnim, które kontynuują naukę lub są niepełnosprawne. Zapewnia to pomoc najbardziej potrzebującej i najsłabszej grupie dzieciom, uczącej się i studiującej młodzieży oraz osobom niepełnosprawnym. Z kręgu uprawnionych art. 10 ust. 2 pkt 2 ustawy wyłączył samotną pełnoletnią osobę uczącą się i mającą własne dziecko. Tymczasem jej sytuacja jest szczególnie trudna.

- Kwestionowany przez nas przepis daleki jest od podstawowego celu, któremu służą świadczenia z funduszu. Nie zapewnia bowiem pomocy w zdobyciu wykształcenia pozwalającego następnie na samodzielne zaspokajanie swoich potrzeb - argumentował Lesław Nawacki z Biura Rzecznika Praw Obywatelskich.

Trybunał przychylił się do stanowiska rzecznika. Zgodnie z wyrokiem art. 10 ust. 2 pkt 2 ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów narusza konstytucyjną zasadę równości.

- Konstytucja nakazuje podobnie traktować podobne do siebie podmioty - uzasadniał Marek Kotlinowski, sędzia TK, sprawozdawca.

Nie zawsze zróżnicowanie jest jednak tożsame z dyskryminacją. Trybunał musiał więc ustalić, czy kryterium różnicujące uprawnionych do alimentów było dostatecznie uzasadnione. W kwestionowanym przepisie owym kryterium było posiadanie własnego dziecka.

Reklama
Reklama

- Ustawodawca nie wskazał celu regulacji. Nie można było więc zbadać, czy zróżnicowanie jest proporcjonalne do celu, który miało osiągnąć - tłumaczył Marek Kotlinowski.

Zakwestionowany przepis pozostaje również w sprzeczności z zasadą sprawiedliwości społecznej.

- Ustawodawca, przyznając osobom pełnoletnim, ale uczącym się, prawo do pobierania świadczeń z Funduszu Alimentacyjnego, dał wyraz aprobaty dla zdobywania wykształcenia. [b]Kłóci się z tym wyeliminowanie młodych rodziców z kręgu uprawnionych[/b] - dodał Marek Kotlinowski.

Z chwilą ogłoszenia sentencji wyroku w Dzienniku Ustaw art. 10 ust. 2 pkt 2 ustawy alimentacyjnej utraci moc obowiązującą. Oznacza to, że osoby pełnoletnie i uczące się, które nie osiągnęły 25. roku życia, będą uprawnione do świadczenia z Funduszu Alimentacyjnego niezależnie od tego, czy posiadają własne dziecko. Wniosek do funduszu, gdy rodzic dziecka nie płaci zasądzonych alimentów, mogą złożyć osoby, u których dochód na osobę w rodzinie nie przekracza 725 zł netto. Maksymalne świadczenie z funduszu wynosi 500 zł.

[b]Tak orzekł 23 listopada 2010 r. Trybunał Konstytucyjny (sygnatura: K 5/10)[/b]. [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=49BC2FEAF816B947E0A72D98B945DFFD?id=295707]Ustawa o pomocy osobom uprawnionym do alimentów[/link] przewiduje wypłacanie świadczeń z Funduszu Alimentacyjnego małoletnim wierzycielom alimentacyjnym oraz tym osobom pełnoletnim, które kontynuują naukę lub są niepełnosprawne. Zapewnia to pomoc najbardziej potrzebującej i najsłabszej grupie dzieciom, uczącej się i studiującej młodzieży oraz osobom niepełnosprawnym. Z kręgu uprawnionych art. 10 ust. 2 pkt 2 ustawy wyłączył samotną pełnoletnią osobę uczącą się i mającą własne dziecko. Tymczasem jej sytuacja jest szczególnie trudna.

Reklama
Konsumenci
Jest opinia rzecznika generalnego TSUE ws. WIBOR-u. Wstrząśnie bankami?
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Podatki
Inspektor pracy zamieni samozatrudnienie na etat - co wtedy z PIT, VAT i ZUS?
Zawody prawnicze
Rząd zdecydował: nowa grupa zawodowa otrzyma przywilej noszenia togi
Sądy i trybunały
Rzecznik dyscyplinarny sędziów „na uchodźstwie”. Jak minister chce ominąć ustawę
Reklama
Reklama