Reklama

Reprywatyzacja: zwrot pałacu w Nawojowej w rękach ministra

Szef resortu rolnictwa musi powtórnie rozpatrzyć sprawę zwrotu pałacu w Nawojowej spadkobiercom hr. Adama Stadnickiego

Publikacja: 13.09.2011 03:50

Reprywatyzacja: zwrot pałacu w Nawojowej w rękach ministra

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił wczoraj decyzję ministra (sygnatura akt: IV SA/Wa 957/11).

Nie oznacza to jednak, że skończył się prawdziwy tor przeszkód dla spadkobierców dawnych właścicieli ziemiańskich siedzib. W efekcie wyroku WSA sprawa pałacu w Nawojowej wraca bowiem  do ministra, który ma rozstrzygnąć odwołanie Izabeli-Czartoryskiej-Caillot i innych spadkobierców od niekorzystnej dla nich decyzji wojewody małopolskiego.

Jeszcze w 2009 r. wojewoda orzekł, że zespół pałacowo-parkowy w Nawojowej pod Nowym Sączem podpadał pod działanie dekretu o reformie rolnej. Spadkobiercy daremnie, powołując się na zeznania świadków i opracowania geodezyjne, wykazywali, że pałac i park były rodową siedzibą, niezwiązaną funkcjonalnie z majątkiem ziemskim, którym zresztą były przeważnie lasy. Wojewoda, a w ślad za nim minister rolnictwa, uznali, że pałac stanowił ośrodek decyzyjny, i nawet wyodrębnienie go nie przesądza o braku związków z majątkiem rolnym.

– Decyzje wojewody i ministra zapadły wówczas, gdy spadkobiercy mieli już za sobą procesy przed sądami powszechnymi, zakończone odrzuceniem pozwu, ponieważ właściwa w takich sprawach okazała się wtedy droga administracyjna – opowiada adwokat Paweł Mazur z Kancelarii Wardyński i Partnerzy, pełnomocnik spadkobierców.

W styczniu 2011 r. minister rolnictwa uchylił decyzję wojewody i umorzył postępowanie, gdyż pojawiło się orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, że sprawy związane z dekretem o reformie rolnej powinny rozstrzygać sądy powszechne. Wkrótce potem Naczelny Sąd Administracyjny podjął jednak uchwałę, że wciąż obowiązuje   droga administracyjno-sądowa.

Reklama
Reklama

Spadkobiercy zażądali więc od ministra rolnictwa uchylenia decyzji o umorzeniu postępowania i rozstrzygnięcia merytorycznego. W marcu 2011 r. minister orzekł, że zespół pałacowo-parkowy w Nawojowej podpadał pod działanie art. 2 lit e dekretu o reformie rolnej.

– Minister opacznie zastosował art. 54 § 3 prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi – powiedziała sędzia Agnieszka Łąpieś-Rosińska. – Przepis ten mówi, że w  ramach samokontroli organ może w całości uwzględnić skargę. Nie sposób uznać, że korzystając z tego artykułu, minister uwzględnił skargę „zgodnie" z żądaniem strony. Nie mogło to bowiem polegać na tym, że rozpatrzył sprawę merytorycznie, ale że powinien to uczynić zgodnie z żądaniem strony skarżącej.

Czy tak się rzeczywiście stanie, trudno dziś przewidzieć, zwłaszcza że wyrok jest nieprawomocny. Pałac należy dalej do Skarbu Państwa; mieści się w nim Małopolski Ośrodek Doradztwa Rolniczego.

sygnatura akt: IV SA/Wa 957/11

Zobacz serwis

»

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił wczoraj decyzję ministra (sygnatura akt: IV SA/Wa 957/11).

Nie oznacza to jednak, że skończył się prawdziwy tor przeszkód dla spadkobierców dawnych właścicieli ziemiańskich siedzib. W efekcie wyroku WSA sprawa pałacu w Nawojowej wraca bowiem  do ministra, który ma rozstrzygnąć odwołanie Izabeli-Czartoryskiej-Caillot i innych spadkobierców od niekorzystnej dla nich decyzji wojewody małopolskiego.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Reklama
Prawo drogowe
Kiedy na skrzyżowaniu działa zasada „prawej ręki"? Sąd rozstrzygnął spór
Prawo karne
Ponad 300 km/h przez Warszawę. Niespodziewany zwrot ws. pirata drogowego
Edukacja i wychowanie
Prywatne uczelnie przejmują studentów psychologii. Alarmujący raport
Sądy i trybunały
Prof. Piotr Tuleja: Ustrój Polski się zmienił, wróciliśmy do XIX wieku
Spadki i darowizny
Ile razy można zmienić testament notarialny i w jakim trybie? Zasady są jasne
Reklama
Reklama