Rozbój za pomocą podatku dochodowego

Podatek dochodowy jest narzędziem służącym kształtowaniu obciążeń według potrzeb rządzących, którzy rządzą i dzielą przywileje – uważa Adam Mariański.

Aktualizacja: 30.04.2018 15:38 Publikacja: 30.04.2018 07:54

Rozbój za pomocą podatku dochodowego

Foto: 123RF

W prowadzonej w ostatnich miesiącach dyskusji o dokonanych zmianach w podatku dochodowym od osób fizycznych w zakresie kosztów uzyskania przychodów poruszono wiele zagadnień. Koncentrują się one na zasadności wprowadzonych zmian, ale pomijana jest najistotniejsza moim zdaniem kwestia arbitralności dokonywanych decyzji przez ustawodawcę podatkowego. Dowolność kształtowania tych kosztów prowadzi do zniekształcenia rzeczywistego obciążenia podatkowego.

Wprowadzenie w podatku dochodowym od osób fizycznych zryczałtowanych kosztów uzyskania przychodów, a tym samym możliwości ich rozliczania bez konieczności wykazywania rzeczywiście poniesionych kosztów, budzi zasadnicze wątpliwości co do kryteriów wyboru takich, a nie innych tytułów oraz wysokości zryczałtowanych kosztów. Dlaczego dla umowy-zlecenia wynoszą one 20 proc., z tytułu praw autorskich 50 proc., a z umowy o pracę tylko 1335 zł rocznie? Jakie jest uzasadnienie dla dyskryminacji jednych form zarobkowania, a z drugiej strony wprowadzanie dużych preferencji podatkowych dla innych? Nie ma jakiejkolwiek innej odpowiedzi niż przywilej władcy: rządzi i dzieli.

Tylko 6 zł za pierwszy miesiąc czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Niezbędne są nowe zasady dobrego rządzenia
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Kiedy polityk wchodzi do kancelarii
Opinie Prawne
Rafał Rozwadowski: Tajemnica adwokacka i radcowska nadal zagrożona
Opinie Prawne
Łukasz Guza: Przedsiębiorcy, czyli zakładnicy koalicji rządzącej
Materiał Promocyjny
Zrównoważony rozwój: biznes między regulacjami i realiami
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Te insynuacje mogą Ziobrę słono kosztować
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”