Reklama

Zbigniew Ćwiąkalski: Wyrok Trybunału nie przypadkiem w pandemii. Władza lekceważy prawo

Obywatele są zdemoralizowani całą sytuacją. Władza nie dba o to, czy są podstawy do nakładania na społeczeństwo coraz to nowych obowiązków. Coraz częściej obserwujemy dwupodział – prawo obowiązuje obywateli, a władzę – nie – mówi Zbigniew Ćwiąkalski, były minister sprawiedliwości.

Aktualizacja: 26.10.2020 05:31 Publikacja: 25.10.2020 18:06

prof. Zbigniew Ćwiąkalski

prof. Zbigniew Ćwiąkalski

Foto: Fotorzepa/ Sławomir Mielnik

Panie profesorze, rozmawiamy tuż po kolejnej konferencji premiera Mateusza Morawieckiego i Adama Niedzielskiego, ministra zdrowia. Na konferencji prasowej poznaliśmy całą listę nowych obostrzeń, zakazów i nakazów. Większość z nich zaczęła obowiązywać już od soboty, czyli kilka godzin po wystąpieniu. Problem w tym, że przepisów na papierze w chwili ogłaszania zmian nie było. Pojawiły się krótko przed północą w piątek. Tak jest za każdym razem od początku pandemii, kiedy rząd wprowadza ograniczenia. Co pan na to?

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Prawne
Michał Urbańczyk: Moja śmierć jest lepsza niż twoja. Zabójstwo Charliego Kirka a wolność słowa
Opinie Prawne
Mateusz Radajewski: Potrzebujemy apolitycznego Trybunału Stanu
Opinie Prawne
Jacek Dubois: Pomóżmy ministrowi Żurkowi
Opinie Prawne
Krzysztof Augustyn: Adwokatura nie może być muzeum paragrafów
Opinie Prawne
Paulina Kieszkowska: Ministrze, nie idźmy tą drogą!
Reklama
Reklama