W ostatnich latach nasiliła się tematyka urządzeń przesyłowych, co niewątpliwie wpływa na wzrost świadomości prawnej właścicieli (użytkowników wieczystych) nieruchomości, na których takie urządzenia się znajdują. Zachęca ich również do występowania z różnego rodzaju roszczeniami do przedsiębiorców energetycznych, właścicieli infrastruktury. Z reguły roszczenia opiewają na wysokie kwoty, jednakże w toku procesu często okazuje się, że są pozbawione uzasadnienia prawno-faktycznego ze względu np. na udzieloną przed wieloma laty zgodę na posadowienie tych urządzeń bądź wydaną decyzję administracyjną na zajęcie nieruchomości, co w wielu wypadkach prowadzi do oddalenia powództwa.
Usunąć albo przesunąć
Wobec roszczeń o usunięcie z nieruchomości urządzeń lub przesunięcie ich w inne miejsce przedsiębiorcy często podnoszą zarzut nadużycia prawa przez powoda.
Ze względu na to, że sporne inwestycje, jako budowa urządzeń służących do przesyłania lub dystrybucji różnego rodzaju mediów, są celem publicznym, zaś związane z nią zajęcie danej części nieruchomości służy odbiorcom energii elektrycznej, gazu, ciepła lub wody, sądy nie mogą przejść do porządku dziennego nad skutkami społecznymi, gospodarczymi i finansowymi związanymi z ich usunięciem. Bywa więc, że takie argumenty prowadzą do oddalenia powództwa. Np. w wyroku z 9 lipca 2008 r. (V CSK 52/08) Sąd Najwyższy uznał, że właściciel działki nadużywa prawa, gdy żąda usunięcia z niej urządzeń, jeśli są one niezbędne dla odbiorców, a koszty ich usunięcia znacznie przewyższają wartość gruntu.
Taki wyrok nie daje, rzecz jasna, przedsiębiorcy tytułu prawnego do cudzej nieruchomości, właścicielowi zaś nadal pozostaje możliwość wystąpienia o zawarcie umowy obligacyjnej, a przede wszystkim, w obecnym stanie prawnym, o żądanie wynagrodzenia w zamian za ustanowienie służebności przesyłu.
Legalność budowy
Kolejnym skutecznym sposobem unicestwiającym żądanie właścicieli zarówno odnośnie do usunięcia urządzeń, jak i wypłaty wynagrodzenia za bezumowne korzystanie jest legalność ich wybudowania na mocy decyzji administracyjnych zezwalających na zajęcie określonej nieruchomości celem ich budowy. W wypadku urządzeń wybudowanych wiele lat temu podstawą wydania takiej decyzji był art. 35 ustawy z 12 marca 1958 r. o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości (później art. 70 ust. 1 ustawy z 1985 r. o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości, a obecnie art. 124 ust. 1 ustawy z 1997 r. o gospodarce nieruchomościami), zgodnie z którym organy administracji państwowej, instytucje i przedsiębiorstwa państwowe mogły za zezwoleniem naczelnika gminy – a w miastach prezydenta lub naczelnika miasta – zakładać i przeprowadzać na nieruchomościach m.in. przewody służące do przesyłania płynów, pary, gazów, elektryczności, a także inne podziemne lub nadziemne urządzenia techniczne niezbędne do korzystania z tych przewodów i urządzeń.