Robert Gwiazdowski: A na deser – czarny arbuz Densuke

Wywiązała się dyskusja o stawkach podatku VAT. Większość dyskutantów jest przekonana, że na żywność muszą być one obniżone. Oczywiście nie na całą żywność.

Publikacja: 29.07.2020 19:52

Robert Gwiazdowski: A na deser – czarny arbuz Densuke

Foto: Adobe Stock

„Wykaz towarów i usług opodatkowanych stawką podatku wysokości 5 proc." obejmuje „ryby i skorupiaki, mięczaki i pozostałe bezkręgowce wodne – z wyłączeniem homarów i ośmiornic oraz innych towarów objętych CN0306-CN0308". Homary i ośmiornice są też objęte tym kodem.

Dlaczego akurat je wymieniono osobno? A nie np. ostrygi? Może chodzi o „ośmiorniczki" – kojarzone politycznie od czasów słynnych biesiad u Sowy. To byłoby jeszcze zrozumiałe. Przynajmniej politycznie. Ale homar? Może dlatego – zauważę nieskromnie – że od lat drażniłem Ministerstwo Finansów, podając go w licznych prezentacjach jako przykład „tradycyjnego posiłku biednych ludzi", który musi być opodatkowany obniżoną stawką VAT 5 proc. No to teraz ostentacyjnie ją podwyższyli. Biedni sympatycy homarów będą się musieli przerzucić na inne posiłki nadal opodatkowane stawką obniżoną.

Czytaj także: 1 lipca 2020 r. weszła w życie nowa matryca stawek VAT

Bo wiecie, ile kosztowałaby wołowina Kobe (1000 zł/kg) z grzybami Matsutake (6000 zł/kg) i ziemniaczkami La Bonnotte (2500 zł/kg) albo kurczak Ayam Cemani (9000 zł/kg) – jakby wszystko było nie na 5 proc. VAT, tylko np. na 16 proc. czy 20 proc.? A na sushi z tuńczyka błękitnopłetwego (26 000 zł/kg) to już nikt by nie poszedł. Zwłaszcza jakby na deser miał być zaserwowany czarny arbuz Densuke (25 000 zł/kg).

Nie! Zera mi się nie pomyliły. Oczywiście można tuńczyka błękitnopłetwego dopisać do homara i ośmiornic i wyłączyć z opodatkowania stawką 5 proc. Ale mógłby zacząć być importowany – zgodnie zresztą z naukową klasyfikacją – jako błękitna „ryba makrelowata". I tak będziemy bohatersko walczyć z problemami, które sami tworzymy.

Rozwiązuje je ujednolicenie stawek podatkowych. Ale przecież ci biedniejsi ludzie, którzy dziś kupują czasem zwykłą makrelę, nie mogą płacić wyższego podatku VAT, bo „by z głodu poumierali na ulicy".

Więc przypomnę liczby. Najbiedniejsi zarabiają miesięcznie netto 1500 zł. Jeśli na żywność wydają połowę swych zarobków, to miesięcznie płacą za żywność ok. 50 zł VAT.

Pozostałe 50 proc. wydają na towary i usługi opodatkowane stawką podstawową – 23 proc. Zatem VAT wynosi od tego 140 zł. Łącznie na VAT wydają więc miesięcznie 190 zł. Jakby na wszystko była jedna stawka 16 proc., to zapłaciliby za wszystkie zakupy 207 zł VAT. Miesięcznie 17 zł więcej niż dziś. Na rekompensatę dla podatnika dotkniętego tą podwyżką starczyłyby podwyższone wpływy z jednej porcji sushi z tuńczyka błękitnopłetwego. Ale liczby są nudne.

Autor jest adwokatem, profesorem Uczelni Łazarskiego i szefem rady WEI.

„Wykaz towarów i usług opodatkowanych stawką podatku wysokości 5 proc." obejmuje „ryby i skorupiaki, mięczaki i pozostałe bezkręgowce wodne – z wyłączeniem homarów i ośmiornic oraz innych towarów objętych CN0306-CN0308". Homary i ośmiornice są też objęte tym kodem.

Dlaczego akurat je wymieniono osobno? A nie np. ostrygi? Może chodzi o „ośmiorniczki" – kojarzone politycznie od czasów słynnych biesiad u Sowy. To byłoby jeszcze zrozumiałe. Przynajmniej politycznie. Ale homar? Może dlatego – zauważę nieskromnie – że od lat drażniłem Ministerstwo Finansów, podając go w licznych prezentacjach jako przykład „tradycyjnego posiłku biednych ludzi", który musi być opodatkowany obniżoną stawką VAT 5 proc. No to teraz ostentacyjnie ją podwyższyli. Biedni sympatycy homarów będą się musieli przerzucić na inne posiłki nadal opodatkowane stawką obniżoną.

Opinie Prawne
Iwona Gębusia: Polsat i TVN – dostawcy usług medialnych czy strategicznych?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Prawne
Mirosław Wróblewski: Ochrona prywatności i danych osobowych jako prawo człowieka
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Święczkowski nie zmieni TK, ale będzie bardziej subtelny niż Przyłębska
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Biznes umie liczyć, niech liczy na siebie
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Prawne
Michał Romanowski: Opcja zerowa wobec neosędziów to początek końca wartości