Rafał Trzaskowski o ułatwieniach w e-administracji i przyszłości ePUAP

O ułatwieniach w e-administracji, przyszłości platformy ePUAP, walce z korupcją i o tym, że dzięki nowym technologiom wszyscy możemy konsultować projekty ustaw, opowiada minister administracji i cyfryzacji w rozmowie ?z Katarzyną Wójcik.

Aktualizacja: 12.05.2014 15:01 Publikacja: 12.05.2014 09:58

Rz: Panie ministrze, kiedy założył pan zaufany profil ePUAP?

Rafał Trzaskowski:

Wystąpiłem o niego niedługo po objęciu teki ministra. Głównie dlatego, że wcześniej dużą część spraw urzędowych załatwiałem w Brukseli, gdzie pracowałem przez ostatnie kilka lat.

Jakie sprawy urzędowe udało się panu załatwić przez internet?

Platformę ePUAP wykorzystałem choćby dziś, wysyłając list do wszystkich ministrów, wojewodów i marszałków województw o zmianach, jakie od 11 maja wprowadza zmieniona ustawa o informatyzacji. ePUAP to także platforma do oficjalnej komunikacji dla administracji.

Internetowe konto bankowe można założyć, ?nie wychodząc z domu. Dlaczego żeby korzystać z usług internetowej administracji, konieczna jest wizyta w urzędzie?

Chodzi o bezpieczeństwo i o to, aby do minimum ograniczyć ryzyko, że ktoś się pod nas w kontaktach z urzędem podszywa. Poziom bezpieczeństwa zapewniany w bankach jest wysoki, ale jak wiemy, zdarzają się wpadki.  W e-administracji jest to również inny charakter spraw, przy których załatwianiu musimy się skutecznie uwierzytelnić.

Dzięki nowej ustawie  urząd nie będzie jedynym miejscem, w którym będzie można potwierdzić profil zaufany. Wzbogaciliśmy sieć takich miejsc o placówki Poczty Polskiej i banki.

Co jeszcze się zmieniło za sprawą nowelizacji ustawy o informatyzacji, która weszła w życie w niedzielę?

Ułatwiliśmy korespondencję elektroniczną, nakładając na urzędy obowiązek posługiwania się e-skrzynkami podawczymi.  Dziś skrzynki bywają różne i nie ma gwarancji, że przyjmą każde pismo podpisane cyfrowo. Teraz to się zmieni.

Kolejna sprawa: ustawa zrównuje drogę elektroniczną z papierową w korespondencji z urzędem. Jeśli obywatel zainicjuje korespondencję elektronicznie, to sprawa nigdy już nie wróci na ścieżkę papierową. Teraz jest tak, że jeśli obywatel nie odbierze e-przesyłki w terminie, urząd musi wysłać mu ją zwykłą pocztą.  Po zmianie wystarczy   kolejne e-zawiadomienie. To wygodne, bo przyspieszy załatwianie spraw, nie trzeba będzie chodzić na pocztę, a korespondencja dotrze do adresata, nawet jeśli jest za granicą.  Na odebranie e-przesyłki będzie – tak jak ?w korespondencji papierowej – 14 dni od pierwszego zawiadomienia. Po tym terminie korespondencję będzie można uznać za doręczoną. Tak samo jak papierową, tylko ?że poczta odsyła list nadawcy. Od 11 maja przesyłkę elektroniczną zawsze będzie można przeczytać w swojej skrzynce ?na ePUAP. To dodatkowa korzyść.

Zmiany nie obejmą  wszystkich dokumentów. Niektóre, np. wniosek o wydanie dowodu osobistego, nadal trzeba będzie składać osobiście.

Zaczynamy od tych usług, które już teraz można załatwić drogą elektroniczną – bo nie ma żadnych przeszkód prawnych. Przepisy ?o dokumentach tożsamości mówią wprost, że konieczne jest osobiste stawiennictwo – mamy przyjść z wnioskiem i zdjęciem, a urzędnik potwierdzi, że na zdjęciu jest rzeczywiście osoba, której dane są na wniosku. W pierwszej kolejności chcę się zająć tym, co jest już ?w naszym zasięgu. W końcu dowodów tożsamości nie wymieniamy co rok. Nawet ?w państwach, w których e-administracja jest bardzo rozwinięta, np. w Wielkiej Brytanii, część formularzy trzeba wciąż wydrukować, wypełnić i zanieść do urzędu.

Czy ktoś może przymusić urzędy do tego, żeby przyjmowały e-wnioski? Już teraz teoretycznie wiele spraw powinniśmy załatwić w sieci. Przykładem jest nadanie numeru PESEL. Okazuje się jednak, że tylko 16 gmin udostępnia tę usługę przez internet.

Po to zmieniliśmy ustawę o informatyzacji, żeby wyeliminować niejasności. Okazało się bowiem, że jeśli ktoś nie jest przygotowany organizacyjnie do świadczenia e-usług, to może przepisy ustawy obchodzić: udostępnia np. elektroniczne wzory dokumentów, jak chciała ustawa, ale już nie formularz elektroniczny, bez którego usługa nie działa. Doprecyzowanie przepisów zatem pomoże.

Proszę pamiętać, że większość usług publicznych świadczą w naszym kraju samorządy. Robią to różnie. Ważne jest wspieranie dobrych wzorców, ponieważ gminy mniej zaawansowane w nowych technologiach powinny korzystać z doświadczeń tych lepszych. Tak będzie na pewno taniej. Dodatkowo dążymy to tego, żeby coraz więcej usług świadczonych przez samorządy udostępniać centralnie. Będzie więc również prościej. Takich lokalnych usług jest wiele ?– być może niektórym mogą się wydać mało ważne, ale np. e-zawiadomienie o zawieszeniu wykonywania działalności organizatora turystyki lub pośrednika turystycznego wielu ludziom z pewnością ułatwi życie.

Niedawno wskazywał pan na potrzebę ujednolicenia sposobu logowania do wszystkich portali różnych instytucji. Systemy się nie widzą i nie są ze sobą spójne.

Rzeczywiście systemy w administracji są rozproszone. Były stosowane przez różne resorty. Inaczej potwierdzamy więc swoją tożsamość, składając PIT za pośrednictwem internetu, a inaczej, rejestrując się jako bezrobotni.  Powołano więc Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji, by to skoordynować. Pracujemy nad nowym systemem ePUAP. Chcę, by wszystkie urzędy i urzędnicy zmierzali w podobnym kierunku. Zmieniłem też koncepcję systemu. Po zalogowaniu będzie on odsyłał do stron różnych instytucji. Tak będzie bezpieczniej. Zhakowanie rozbudowanego ePUAP mogłoby oznaczać paraliż państwa. Po przejęciu   systemu ePUAP od prywatnej firmy mieliśmy przejściowe problemy. Okazało się też, że nasze serwery nie wytrzymały wzrastającej liczby użytkowników. Taka sytuacja nie może się powtarzać. Zwiększanie wydajności ePUAP jest jednym z moich priorytetów.

Użytkownicy obecnego systemu narzekają, ?że jest mało przejrzysty.

To również się zmieni. Nowa wersja będzie bardziej intuicyjna. Chcemy uprościć korzystanie z usług e-administracji. Obecnie wymagają od obywatela niepotrzebnych czynności. Na przykład – dlaczego obywatel ma wypełniać formularz, skoro te dane są już zgromadzone w systemie skarbowym? Dojrzała e-usługa polega na tym, że to urząd wysyła nam wypełniony PIT i pyta, czy się wszystko zgadza. W tym kierunku zmierza Ministerstwo Finansów.  ?Latem ma ruszyć   portal podatkowy ułatwiający dostęp do wszystkich usług związanych z podatkami. Ministerstwo Sprawiedliwości także rozbudowuje swoje usługi (bo wiele już jest, np. dostęp do ksiąg wieczystych czy KRS), łącząc je ?w jeden portal, w którym łatwo sprawdzi się wiele danych. My ruszamy 18 lipca z portalem zbiórek publicznych. Dla wszystkich zajmujących się w kraju dobroczynnością to wielka zmiana. ?Drugi rok działa eWUŚ.

Ale było w nim sporo błędów.

System zgłaszał nieprawidłowości w obiegu informacji o płaceniu składek. Ale byliśmy na to przygotowani: jeśli obywatel wie, że składki zdrowotne płaci, to zawsze może złożyć oświadczenie, że tak jest. Proszę zwrócić uwagę na kolejną ważną zmianę: państwo nie zbiera zaświadczeń, tylko akceptuje oświadczenia swoich obywateli.

A systemy elektroniczne w sektorze publicznym zawsze są trudne do wdrożenia. Weźmy choćby ostatni przykład niepowodzenia amerykańskiego portalu Healthcare.gov, który zagroził sztandarowej reformie zdrowia prezydenta Obamy.

W Polsce nie najlepiej jest z umiejętnościami informatycznymi urzędników. Z państwa raportu wynika, że aż jedna trzecia zatrudnionych w administracji wciąż nie ma służbowych skrzynek e-mailowych.

W administracji musimy stawiać na rozwój kompetencji. W samorządach pracuje ok. ?240 tys. ludzi. Rozwój ich umiejętności może zająć trochę czasu. Zresztą bardzo wielu obywateli nie potrafi korzystać z internetu ?do innych celów niż rozrywka. Dlatego ministerstwo stawia na podnoszenie kompetencji cyfrowych Polaków, przeznaczając na to osobną pulę pieniędzy z funduszy z nowej perspektywy finansowej UE.  Idea  utworzenia MAC polegała właśnie na tym, by nie ograniczać się do infrastruktury i sprzętu. Prowadzimy i wspieramy wiele programów podnoszących umiejętności cyfrowe – i w administracji, i wśród obywateli. Na przykład program  Latarnicy Polski Cyfrowej, w  którym wolontariusze szkolą pokolenie 50+, jak odnaleźć się w cyfrowym świecie. E-administracja wymaga sprawności obu stron.

Resort pracuje podobno nad systemem służącym do konsultacji społecznych projektów ustaw.

Tak. MAC już otworzył się na konsultacje publiczne – staramy się umożliwić każdemu obywatelowi zabranie głosu, jeśli dana sprawa go interesuje. Przygotowaliśmy wspólnie z partnerami społecznymi kodeks konsultacji z siedmioma prostymi zasadami konsultacji. Nie chodzi tylko o to, by udostępniać projekty zmian na wczesnym etapie, ale by opisywać je zrozumiałym językiem, by odpowiadać na uwagi. Już wielokrotnie zdarzyło nam się poprawiać ?i doskonalić projekty na podstawie tych uwag. Gra jest więc warta świeczki.

Centralny system konsultacje.gov.pl jest już gotowy. Pierwsze ministerstwa zaczynają publikować w nim swoje projekty. Całe zadanie jest wykonywane wspólnie ?z Kancelarią Premiera. Każdy użytkownik, który zarejestruje się poprzez portal ePUAP, może zgłaszać uwagi i oceniać uwagi innych obywateli. Każdy występuje pod swoim nazwiskiem – żeby więc skorzystać z systemu, obywatel musi oczywiście wyrobić sobie zaufany profil. Chcemy, by wszystkie projekty były tak konsultowane.

Przetargi na informatyzację są jednymi ?z najbardziej zagrożonych korupcją. ?Jak jej przeciwdziałać?

Przetargi informatyczne zostały objęte szczególnym nadzorem Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Chcemy też, by coraz więcej projektów było wykonywanych przez administrację publiczną. Na przykład utrzymanie ePUAP przejęło podlegające MAC  Centrum Projektów Informatycznych.

Część projektów wykonuje też Centralny Ośrodek Informatyki podległy Ministerstwu Spraw Wewnętrznych. Stworzyło ono np. system centralnej ewidencji pojazdów ?i kierowców.

Chyba ciężko przyciągnąć do administracji specjalistów z branży IT.

Rzeczywiście jest z tym problem. Wynagrodzenia na rynku są bardzo wysokie. Programistom zatrudnionym w takich instytucjach możemy jednak zapłacić nieco więcej niż pozostałym zatrudnionym w administracji.

Panie ministrze, urzęduje pan już prawie pół roku. Czym może się pan pochwalić?

Przede wszystkim zmianą koncepcji ePUAP, która już niedługo zacznie być widoczna.  Bardziej przyjazna użytkownikowi platforma będzie punktem dostępu, z którego będziemy przechodzić do różnych podmiotów świadczących e-usługi. Ważnym osiągnięciem jest też ukończenie prac nad zbiórkami publicznymi. Nowa ustawa przewiduje zastąpienie pozwolenia na zbiórkę zgłoszeniem w internecie, na portalu, którym administrować będzie MAC. Obowiązkowe stanie się także sprawozdanie z takiej zbiórki,   również  widoczne dla wszystkich sieci. Powód do satysfakcji to ?w końcu uruchomienie w najbliższych dniach portalu Danepubliczne.gov.pl, który będzie stopniowo zapełniany danymi publicznymi ?w formacie umożliwiającym ich ponowne wykorzystanie. Bardzo liczę tu na współpracę wszystkich podmiotów publicznych posiadających często bardzo ciekawe zestawy danych.

Rz: Panie ministrze, kiedy założył pan zaufany profil ePUAP?

Rafał Trzaskowski:

Pozostało 99% artykułu
Opinie Prawne
Mirosław Wróblewski: Ochrona prywatności i danych osobowych jako prawo człowieka
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Święczkowski nie zmieni TK, ale będzie bardziej subtelny niż Przyłębska
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Biznes umie liczyć, niech liczy na siebie
Opinie Prawne
Michał Romanowski: Opcja zerowa wobec neosędziów to początek końca wartości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Komisja Wenecka broni sędziów Trybunału Konstytucyjnego