Reklama

Sałajewski o dwóch listach obrońców w sprawach karnych

Atmosferę współpracy z adwokatami psują działania NRA, takie jak skarżenie do Trybunału przepisów dopuszczających radców do spraw karnych. Teraz robią jakieś podchody do list obrońców.

Publikacja: 03.03.2015 13:24

Sałajewski o dwóch listach obrońców w sprawach karnych

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Rz: Panie prezesie, nowa procedura karna i proces kontradyktoryjny od początku dzielił korporacje adwokacką i radcowską. W ostatnich dniach ten podział jest jeszcze bardziej widoczny przy tworzeniu listy pełnomocników z urzędu. Radcy chcą wspólnej z adwokatami. Ci domagają się osobnych.  Jak to jest z tym podziałem?

Dariusz Sałajewski: Ten podział istnieje. Ubolewam, bo staraliśmy się i  staramy, żeby w interesie szeroko rozumianego wymiaru sprawiedliwości, obywateli, a nawet obu samorządów i zawodów współpracować. Przykładem było choćby przekonywanie stanowiących prawo o celowości i konieczności utrzymania postępowań dyscyplinarnych w kompetencji samorządów. Równocześnie podnosiliśmy kwestię niezbędności nowych uregulowań w tym postępowaniu służących jego sprawności. Zakończyło się to uchwaleniem ustaw nowelizujących. Atmosferę współpracy psują jednak działania NRA, takie jak skarżenie do Trybunału Konstytucyjnego ustawy nowelizującej kodeks postępowania karnego i dopuszczającej radców do obron. Teraz robią jakieś podchody do list obrońców. Widzę w tym rozkopywanie już zasypanych rowów.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Transparentny jak sędzia TSUE
Opinie Prawne
Bartczak, Trzos-Rastawiecki: Banki mogą być spokojne
Opinie Prawne
Marek Kobylański: Rzecznik nie wydaje wyroku, ale warto go słuchać
Opinie Prawne
Grzegorz Sibiga: To weto prezydenta Nawrockiego może przynieść dobry skutek
Opinie Prawne
Przemysław Drapała: Skutki uboczne dobrej zmiany w zamówieniach publicznych
Reklama
Reklama