Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 26.11.2015 08:35 Publikacja: 26.11.2015 08:35
Foto: Rzeczpospolita, Paweł Gałka
W „Rzeczpospolitej" z 26 października w artykule „Gminy chcą zamówień in-house na odbiór odpadów" wskazano, jakoby implementacja prawa unijnego w zakresie postanowień dotyczących udzielania zamówień podmiotom wewnętrznym miała charakter obligatoryjny. Ponadto, zdaniem cytowanego w tekście mec. Macieja Kiełbusa, trudno doszukiwać się uzasadnionych podstaw do wprowadzania zróżnicowanych zasad organizacji usług w poszczególnych obszarach gospodarki komunalnej.
Nie można zgodzić się z tymi tezami. Przede wszystkim przypomnijmy, że tzw. zamówienia in-house to prawo pozwalające podmiotom publicznym, w tym gminom, powierzać bezprzetargowo realizację zadań publicznych na rzecz kontrolowanych przez te podmioty spółek, w tym spółek komunalnych. Prawo to dotyczy zatem modelu organizacji rynku opartego na współpracy publiczno-publicznej z wyłączeniem elementu prywatnego. Zagadnienie to zdecydowanie wykracza poza regulacje dotyczące zamówień publicznych, a mimo to uporczywie próbuje się je sprowadzać do „obowiązku implementacyjnego". Tymczasem ani krajowe, ani unijne prawo tezy tej nie potwierdza.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Coś jest mocno nie tak z systemem poboru tzw. składki zdrowotnej. Może powinniśmy poddać ją remontowi? A nawet s...
Znakiem rozpoznawczym obecnego szefa resortu sprawiedliwości stało się spowalnianie pożądanych i zarazem niezbęd...
Politycy mówią: nauczyliśmy się funkcjonować bez Trybunału Konstytucyjnego. Ale czy na pewno lepiej jest grać be...
Problemem, z jakim mamy do czynienia na granicy polsko-niemieckiej, jest stwarzanie pozorów legalności działań t...
Moda na motocykle przybiera na sile już od kilku lat. W ubiegłym roku liczba nowych rejestracji była dwa razy wyższa niż pięć lat wcześniej.
Posłowie mogli spokojnie "odpuścić" temat jawności płac wiedząc, że zajmie się nim resort rodziny, który szykuje...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas