Reklama
Rozwiń

Tomasz Pietryga: Tusk zawęża pole bitwy z tzw. neosędziami. Ale opór i tak będzie

Planowane przez rząd zmniejszenie grupy rozliczeniowej tzw. neosędziów ułatwi zadanie przeprowadzenia reformy w sądownictwie i ograniczy skutki dla obywateli, ale też ich nie wyeliminuje. Przez najbliższy rok nadal będą orzekać, a obywatel nie będzie miał pewności, czy za stołem siedzi sędzia, którego wyroki będą w przyszłości ważne.

Publikacja: 08.09.2024 19:53

Najnowsze propozycje dotyczące reformy sądownictwa, które przedstawili premier Donald Tusk i ministe

Donald Tusk

Najnowsze propozycje dotyczące reformy sądownictwa, które przedstawili premier Donald Tusk i minister Adam Bodnar, to polityczny plan na czas po wyborach prezydenckich.

Foto: PAP/Radek Pietruszka

Najnowsze propozycje dotyczące reformy sądownictwa, które przedstawili premier Donald Tusk i minister Adam Bodnar, to polityczny plan na czas po wyborach prezydenckich. Obóz rządzący wyzbył się złudzeń, że spotka się w tym temacie z przychylnością prezydenta Andrzeja Dudy. Balonem próbnym była nowelizacja ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, którą prezydent skierował do Trybunału Konstytucyjnego.

Rząd ma więc czas na zmiany, co powinno pomóc schłodzić emocje i pozwolić na solidne przemyślenie projektów. Ważne są również konsultacje z przedstawicielami środowisk prawniczych i ich poparcie. Korporacje prawnicze, największe organizacje sędziowskie, organizacje pozarządowe oraz poparcie autorytetów osłonią rząd przed kontrowersjami i krytyką, która na pewno się pojawi.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Smutny obraz Trybunału Konstytucyjnego
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Opinie Prawne
Łukasz Cora: Ruch Obrony Granic ośmiesza państwo i obniża jego autorytet
Opinie Prawne
Paulina Szewioła: Zmarnowana szansa na jawność wynagrodzeń
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rejterada ekipy Bodnara
Opinie Prawne
Piątkowski, Trębicki: Znachorzy próbują „leczyć” szpitale z długów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama