Aktualizacja: 06.12.2015 07:50 Publikacja: 06.12.2015 07:50
Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki
Byłoby niegodziwe, gdyby komuś przyznano uprawnienie do wydania wyroku we własnej sprawie". Tak uzasadniali postanowienie ustawowe, że „nikt nie powinien być sędzią dla siebie albo sobie ustalać prawa" rzymscy cesarze Walens, Gracjan i Walentynian w 376 r. Do ich konstytucji odsyłamy pytających o pochodzenie łacińskiego powiedzenia „nemo iudex in causa sua" – „nikt nie jest sędzią we własnej sprawie", choć już hadriański prawnik z II wieku po Chr. – Julian – pisał, że „niesprawiedliwym jest być komuś sędzią własnej sprawy".
TSUE nigdy nie zadowoli wszystkich i zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie go krytykował. Dla jednych jego wyroki...
W przypadku podejrzenia naruszenia przepisów o ochronie danych osobowych przez posła opozycji prezes UODO zadzia...
Tylko powtórzenie konkursów w otwartym trybie przed legalną KRS, z prawem każdego uczestnika, w tym neosędziego,...
Azjatyckie firmy mogą tracić dostęp do kluczowych przetargów publicznych. To przełomowy moment dla rynku inwesty...
Blokada Trybunału Konstytucyjnego przez rząd będzie miała dalsze, nieprzewidywalne konsekwencje.
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas