Aktualizacja: 04.02.2016 02:00 Publikacja: 04.02.2016 02:00
Joanna Kalinowska
Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała
I to nie tylko dlatego, że trudniej uniknąć opłacania z nich składek. Głównym powodem jest to, jak po mistrzowsku zniechęcił do nich ustawodawca ostatnią zmianą przepisów. Płatnicy zostali ze swoimi problemami sami, z możliwością uzyskania pomocy po czasie. Mają do wyboru – albo zaufać zleceniobiorcy, albo oskładkowywać wszystko, jak leci, i potem sporządzać niekończące się korekty.
Wiara w prawdomówność zleceniobiorcy może być ryzykowna. Problem z przyswojeniem zmian mają sami płatnicy, więc skąd pewność, że wykonawca je rozumie? A nawet jeśli, to czy na pewno zgłosi, że zarobił mniej, niż deklarował, albo że zaszły inne kluczowe zmiany?
Tego właśnie oczekuję od organów władzy publicznej w tym kraju. Działania, które pokazuje, że równość wobec praw...
W ramach deregulacji pojawiła się propozycja ujednolicenia stawek VAT. Na razie na produkty spożywcze. Ale dobre...
W przeddzień wyborów na Prezydenta RP trzeba tak wybrać władzę w warszawskiej adwokaturze, aby niezależność nasz...
TSUE nigdy nie zadowoli wszystkich i zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie go krytykował. Dla jednych jego wyroki...
W przypadku podejrzenia naruszenia przepisów o ochronie danych osobowych przez posła opozycji prezes UODO zadzia...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas