Nie zawsze udaje się to nawet prywatnym przedsiębiorstwom, a jak próbują, to robią to nowi ludzie. A sądy administracyjne mają reformować starzy sędziowie. Jak baron Münchhausen będą się sami wyciągać z bagna za włosy. Ci, którzy opodatkowali odsetki od odszkodowania wypłaconego po latach procesu chłopcu, który w wypadku samochodowym stracił rodzinę i kończyny.
Reforma ma polegać na zastąpieniu dwustopniowego modelu sądownictwa trzystopniowym. Skargi na wyroki wojewódzkich sądów administracyjnych rozpoznawał będzie nowy odwoławczy sąd administracyjny. Naczelny Sąd Administracyjny, który zostanie od tego „uwolniony”, stanie się „sądem refleksji” od rozpoznawania skarg tylko w sprawach istotnych z punktu widzenia obrotu prawnego i pewności prawa.