Reklama
Rozwiń

Marek Kobylański: Fiskus ściga na wszelki wypadek

Skarbówka niestety nadal wykorzystuje przepisy karnoskarbowe, by utrudniać życie podatnikom. W efekcie tego część z nich może nawet zasiąść na ławie oskarżonych.

Publikacja: 02.02.2023 03:00

Marek Kobylański: Fiskus ściga na wszelki wypadek

Foto: Adobe Stock

Fiskus stawia zarzuty podatnikom często tylko po to, aby mógł skontrolować rozliczenia podatkowe. Jest na to aż pięć lat, ale urzędnicy nie wyrabiają się w tym czasie i aby nie doszło do przedawnienia możliwości zweryfikowania rozliczeń, sięgają po przepisy karnoskarbowe. Dzieje się tak, pomimo że sądy administracyjne uznają takie instrumentalne stosowanie przepisów za niewłaściwe.

Wszczęcie takiej procedury powoduje, że przedsiębiorca, który nie wie do końca, czego w ogóle chce od niego fiskus, zamiast myśleć o rozwoju czy też o walce o przetrwanie, traci czas na kombinowanie, co właściwie zrobił nie tak. Nie wie, czy i jak planować swoją przyszłość, do tego spór ze skarbówką to też dodatkowe koszty wydane na pomoc prawną.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Zakazać woreczków na złość Nawrockiemu?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Globalne znaczenie rankingu kancelarii prawniczych „Rzeczpospolitej”
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rady dla następcy Adama Bodnara
Opinie Prawne
Rafał Adamus: Czy roszczenia wobec Niemiec za II wojnę to zamknięta sprawa?
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Deregulacyjna czkawka