Dyrektywa unijna Omnibus zobligowała państwa członkowskie do zmian prawa krajowego w zakresie przepisów dotyczących ochrony konsumentów. Zasadniczym celem tych regulacji jest dostosowanie praw konsumenta do zmieniającej się rzeczywistości, zwłaszcza w związku z cyfryzacją procesu zakupowego. Przepisy w tym zakresie obowiązują od 1 stycznia 2023 r. Po niecałym miesiącu obowiązywania przepisów pojawia się pytanie, czy przedsiębiorcy dostosowali się do nowych wymogów prawnych.
Co to za obniżka
W medialnych doniesieniach o wdrażaniu przepisów dyrektywy unijnej Omnibus najczęściej akcentuje się obowiązek informacyjny przy obniżce cen. Sprzedawca powinien wskazać aktualną cenę promocyjną danego towaru lub usługi oraz najniższą cenę, która obowiązywała w okresie 30 dni przed wprowadzeniem obniżki. Wymogi te dotyczą wszystkich sprzedawców, zarówno tych wykonujących sprzedaż produktów lub świadczących usługi za pośrednictwem sklepów internetowych, jak i stacjonarnych.
Czytaj więcej
Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów sprawdza, jak rynek dostosował się do nowych przepisów wynikających z implementacji dyrektywy Omnibus. Ruszają kontrole Inspekcji Handlowej w sześciu sieciach handlowych.
Co ciekawe, w wyniku kontroli przeprowadzonej przez UOKiK na rynku e-commerce wystosowano 39 wezwań do złożenia wyjaśnień w zakresie poprawności wdrożenia przepisów dotyczących obniżek cen. Wątpliwości UOKiK dotyczyły, m.in. braku informacji, czym jest cena przekreślona podawana obok aktualnej. Dla konsumenta nie jest bowiem jasne, czy przekreślenie dotyczy ceny najniższej w okresie 30 dni czy dłuższym. Zastrzeżenia UOKiK budziło również posługiwanie się sformułowaniami: „cena referencyjna” oraz „ostania cena”, zamiast „najniższa cena w okresie 30 dni przed obniżką”. W konsekwencji konsument nie może ocenić, czy promocja jest rzeczywiście atrakcyjna, bo nie ma wiedzy, czy obniżka była realna czy tylko fikcyjna, pozorowana przez sprzedawcę.
Niestety, można również zaobserwować, że sprzedawcy informują o niskiej cenie w nieprawidłowy sposób, np. używając określeń: „tanio”, „niska cena” lub bez pokazywania przekreślonych cen. Zdarza się również, że informacja o najniższej cenie jest wskazywana mniejszą czcionką niż informacja o cenie promocyjnej albo informacja o najniższej cenie z 30 dni przed obniżką pojawia się dopiero po odpowiednim rozwinięciu i kliknięciu w „i”, „dowiedz się więcej”.