Planowane przez rząd zmiany w prawie karnym skarbowym, które są na etapie prac legislacyjnych w Radzie Ministrów, mają na celu rozszerzenie możliwości orzekania przepadku na składniki i prawa majątkowe należące do przedsiębiorstwa, w tym te, które nie są własnością przestępcy. Jest to tzw. konfiskata rozszerzona. Przepisy te są powszechnie krytykowane i uznawane za potencjalnie niezgodne z konstytucją.
Zmiany te mogłyby doprowadzić do znacznego spowolnienia (jeśli nie całkowitej zapaści) procesów przekształceń własnościowych oraz fuzji i przejęć w przedsiębiorstwach działających na polskim rynku, a nawet do pogorszenia klimatu inwestycyjnego w kraju. Miałoby to duże znaczenie dla międzynarodowej współpracy gospodarczej z polskimi firmami. Oto kilka zmian w prawie karnym skarbowym wraz z przykładami, które mogą dotykać nawet uczciwych przedsiębiorców.
Szczególnie zagrożone są firmy działające w tych sektorach gospodarki, które są domniemanym lub faktycznym źródłem wielu patologii oraz częstych nadużyć podatkowych – np. firmy z branży paliwowej, złomowej, budowlanej. Niestety, nie da się wykluczyć, że w przyszłości problem dotknie też innych sektorów gospodarki, w tym przedsiębiorców z branży usług niematerialnych oraz firm powiązanych, które powinny sporządzać tzw. dokumentację cen transferowych.
Kiedy mogłoby dojść do przepadku
Planowane zmiany dotyczą w pierwszej kolejności możliwości orzekania w postępowaniu karnoskarbowym przepadku (czyli konfiskat) składników i praw majątkowych przedsiębiorstwa po skazaniu za przestępstwo skarbowe, którego skutkiem byłoby uszczuplenie Skarbu Państwa na kwotę co najmniej 925 tys. zł (w 2016 r.). Przepadek taki może dotyczyć składników i praw majątkowych przedsiębiorstwa, np. nieruchomości, maszyn, materiałów, towarów, jeśli tylko służyły do popełnienia przestępstwa, nawet jeśli nie stanowiły własności sprawcy czynu zabronionego. Przepadkowi podlegać może nawet leasingowany samochód. Warunkiem zastosowania tej konstrukcji jest, by właściciel lub inny podmiot uprawniony na skutek niezachowania ostrożności przewidywał lub mógł przewidzieć, że do popełnienia przestępstwa z wykorzystaniem przedsiębiorstwa dojdzie.
W praktyce oznaczać to będzie np. możliwość orzeczenia przepadku składników majątku przedsiębiorstwa budowlanego, jeśli jego właściciel jako jeden z uczestników łańcuchu dostaw wziął nieświadomie, ale na skutek niedbalstwa udział w procederze wystawiania pustych faktur VAT innym podmiotom albo w tzw. karuzeli podatkowej. W takiej sytuacji składniki mienia przedsiębiorstwa służyły do popełnienia przestępstwa.