Rz: Jak można ocenić udział polskich instytucji, w tym przedsiębiorców w konkursach o dotacje, które są organizowane na szczeblu Komisji Europejskiej?
Jan Kordasiewicz: Cały czas jesteśmy krajem zbyt mało aktywnym w ramach konkursów europejskich i polskie instytucje nie uzyskują wielu znaczących dotacji bezpośrednio z Komisji Europejskiej. Należy to odnieść przede wszystkim do potencjału wielkościowego naszego kraju. W przypadku konkursów dla instytucji naukowych sytuacja jest zdecydowanie lepsza i można zauważyć wzmożoną aktywność. Natomiast polskie przedsiębiorstwa składają zdecydowanie zbyt małą liczbę wniosków. W bardzo popularnym konkursie przeznaczonym wyłącznie dla małych i średnich przedsiębiorstw, funkcjonującym pod nazwą SME Instrument, dotacje otrzymały dotychczas 42 polskie podmioty. Dla porównania w tym samym działaniu, łączna liczba włoskich firm – beneficjentów wyniosła ponad 300. W tym przypadku istniała możliwość składania wniosków przez pojedyncze firmy. Dysproporcja jest jeszcze większa w przypadku konkursów, gdzie wymagane jest partnerstwo.