Iain Morley - wywiad dla Rzeczpospolitej: Jak nie zanudzić sędziego

Markowe buty i emocjonalny przekaz mogą być w sądzie równie ważne jak argumentacja prawna – przekonuje brytyjski adwokat w rozmowie z Pawłem Rochowiczem.

Aktualizacja: 26.09.2016 11:59 Publikacja: 26.09.2016 08:40

Iain Morley

Iain Morley

Foto: Rzeczpospolita

Rz: W wydanej ostatnio w Polsce książce „Adwokat diabła" podsuwa pan prawnikom różne sposoby na skuteczne przekonywanie sądu do swoich racji. Jest w niej mowa o retoryce, taktyce procesowej czy nawet o wyglądzie pełnomocnika. Wielu prawników, zwłaszcza młodych, może uznać te umiejętności za zbędne, bo dla sądu i tak liczy się to, co wpłynie na piśmie. Co im pan odpowie?

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Opinie Prawne
Zacharski, Rudol: O niezależności adwokatury przed zbliżającymi się wyborami
Opinie Prawne
Tomasz Tadeusz Koncewicz: najściślejsza unia pomiędzy narodami Europy
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Dane osobowe też mają barwy polityczne
Opinie Prawne
Piotr Młgosiek: Indywidualna weryfikacja neosędziów, czyli jaka?
Opinie Prawne
Pietryga: Czy repolonizacja zamówień stanie się faktem?