Rozbieżności w praktyce orzeczniczej zadecydowały jednak o wydaniu uchwały SN z 30 stycznia 2015 r., która stanowiła całkowity zwrot w stosunku do dotychczasowego dorobku sądów i doprowadziła do zanegowania ugruntowanej praktyki obrotu. Powołując się na wątpliwe argumenty dogmatyczne SN doprowadził do nieuzasadnionego gorszego traktowania zarządców spółek w stosunku do pracowników i osób trzecich, mimo że zarządcy są obdarzeni najwyższym zaufaniem spółki i udziałowców. SN powoływał się na nieracjonalność udzielenia prokury łącznej mieszanej, podczas gdy zadaniem sądów nie jest ocena racjonalności działań przedsiębiorców. Jest oczywiste, że dla spółki okaże się często znacznie bezpieczniejsze, gdy prokurent będzie zobowiązany współdziałać z członkiem zarządu zamiast z innymi osobami. Może ona nie dysponować pracownikiem obdarzonym wystarczającym zaufaniem i nie być skłonna udzielić prokury łącznej dwóm pracownikom. SN pominął również argumenty prawnoporównawcze. Na tle bliźniaczych rozwiązań Handelsgesetzbuch, na których były wzorowane przepisy o prokurze polskiego kodeksu handlowego z 1934 r., przeniesione następnie w 2003 r. (niemal bez zmian) do kodeksu cywilnego, doktryna i orzecznictwo niemieckie od kilkudziesięciu lat przyjmują jako niekwestionowaną tezę o dopuszczalności udzielenia prokury łącznej mieszanej, gdyż zarządcy nie sposób traktować gorzej niż osób trzecich.
Stan ten uczynił konieczną ingerencję ustawodawcy. Wprowadzenie art. 1094 § 11 k.c. należy ocenić jako następstwo najnowszego stanowiska SN, nie zaś konsekwencję niedostatków przepisów k.c. o prokurze. Zmiana nie byłaby niezbędna, gdyby utrzymała się linia orzecznicza, która znalazła wyraz w uchwale SN z 27 kwietnia 2001 r. Nowelizacja nie wypełnia luki w przepisach o prokurze, gdyż luka taka przed 1 stycznia 2017 r. po prostu nie istniała.
Członek zarządu prokurentem spółki
Nowelizacja k.c. nie rozstrzyga wprost o możliwości ustanowienia członka zarządu prokurentem, w tym prokurentem łącznym. Dostarcza jednak pośredniego argumentu wspierającego tezę o dopuszczalności takiego zabiegu. Skoro wyraźnie przesądzono o prawie posłużenia się prokurą łączną niewłaściwą, brak argumentów przeciwko osiągnięciu gospodarczo tożsamego skutku w następstwie ustanowienia prokury łącznej w ten sposób, że jednym z reprezentantów łącznych jest członek zarządu. W sensie gospodarczym udzielenie zarządcy prokury łącznej jest trzecim wariantem prokury mieszanej.
Wprowadzenie art. 1094 § 11 k.c. powinno być odczytywane jako sygnał wskazujący na niecelowość podtrzymywania restrykcyjnego stanowiska zakazującego ustanowienia prokurentem spółki jej członka zarządu. Także w tej kwestii należy uznać, że pogląd wyrażony w uchwale SN z 30 stycznia 2015 r. utracił aktualność.
Przeciwko ustanowieniu zarządcy prokurentem nie przemawiają odmienności w statusie członka organu i pełnomocnika. Problem identyfikacji reżimu odpowiedzialności wobec kontrahentów rozwiązuje ujawnienie, w jakim charakterze działa reprezentant. Jednocześnie status prokurenta nie zwalnia zarządcy od powinności wynikających z mandatu i wymaganej staranności oraz związanej z tym surowej odpowiedzialności wobec spółki. Zarządca nie może „uciec" od odpowiedzialności, gdyż – także występując na zewnątrz jako prokurent – w stosunku wewnętrznym działa jako piastun spółki. Stosunkiem podstawowym wobec umocowania takiego prokurenta jest stosunek organizacyjny członkostwa w organie oraz towarzyszące mu kontrakt menedżerski albo umowa o pracę. Założenie, jakoby zarządca, występujący w charakterze prokurenta, „przepoczwarzał się" w osobę trzecią pozbawioną jakichkolwiek obowiązków wobec spółki, razi sztucznością i abstrahuje od układu stosunków organizacyjnych spółki.
Udzielenie członkowi zarządu prokury pozwala na realizację celów wykraczających poza to, co jest charakterystyczne dla prokury mieszanej (por. powyżej). Możliwe jest m.in. zwolnienie jednego z członków zarządu (np. prezesa) od konieczności współdziałania z innym zarządcą bądź prokurentem w ramach organicznej reprezentacji łącznej. Zabieg ten nie wymaga różnicowania zasad reprezentacji organicznej w umowie (statucie) spółki, a tym samym pozwala na zachowanie charakterystycznej dla prokury elastyczności oraz zapewnienie lepszej ochrony interesu spółki, skoro prokura może być udzielona i odwołana w każdym czasie (art. 208 § 7 i art. 371 § 5 k.s.h.).