Abstrahując od możliwości oraz woli przeprowadzenia takiej operacji, bezdyskusyjnie potrzebne jest dokonanie gruntownego przeglądu ustawy zasadniczej na trzech płaszczyznach.
Może i nie jest to akt bardzo stary, jednak nie ulega wątpliwości, że rodził się w całkiem innej rzeczywistości politycznej, społecznej i gospodarczej. Przez dwie dekady na świecie i w Polsce dokonał się też gigantyczny postęp cywilizacyjny, technologiczny, przyspieszeniu uległy procesy globalizacji. Warto przeanalizować konstytucję właśnie pod tym kątem, sprawdzając, czy nie ma w niej rozwiązań, które nie nadążają za rzeczywistością, są archaiczne.