Ogłaszając przed wakacjami pomysł drastycznego podniesienia do 9 proc. składki zdrowotnej dla przedsiębiorców, rząd wprowadził kozę. Teraz, po wielu tygodniach krytykowania tego pomysłu, nie tylko zresztą przez przedsiębiorców, zamierza się jej pozbyć. Informując, że wsłuchał się w krytyczne głosy, przemyślał i ustąpił pod wpływem protestów, zamierza teraz podnieść składkę nie o gigantyczne 9 proc., ale jedynie o niecałe 5 proc.
I wszyscy mają się cieszyć. Przedsiębiorcy, bo zapłacą przecież mniej nowego podatku, i to o połowę, rząd, który w chwale, bez komplikacji przeforsuje fiskalne rozwiązanie. Można zapytać, czy nie tak była planowana od początku cała podatkowa operacja. Wiele na to wskazuje, gdyż piarowskie sztuczki nie tylko tej władzy są znane.