Dobrowolne poddanie się karze jest instytucją często stosowaną w postępowaniu karnym. Ta swoista umowa pomiędzy organami prowadzącymi postępowanie karne a oskarżonym pozwala na zastosowanie wobec niego łagodniejszej sankcji oraz wydatnie przyczynia się do zmniejszenia kosztów postępowania. Nie zawsze jednak jest ona prawidłowo stosowana.
W praktyce można spotkać przypadki zastosowania tej instytucji wobec sprawcy, który popełnił występek po ukończeniu lat 17, lecz przed ukończeniem lat 18. Dzieje się to w dwojaki sposób. Najczęściej – w trybie art. 335 k.p.k., kiedy prokurator umieszcza w akcie oskarżenia wniosek o wydanie wyroku skazującego i orzeczenie uzgodnionych z oskarżonym kary lub środków karnych. W przypadku występków zagrożonych karą przekraczającą 10 lat pozbawienia wolności dobrowolne poddanie się karze następuje natomiast w trybie art. 387 k.p.k., kiedy w trakcie składania wyjaśnień na rozprawie głównej oskarżony składa wniosek o wydanie wyroku skazującego oraz wymierzenie mu kary lub środka karnego.
Ta praktyka jest błędna. Dorośli sprawcy w wieku od 17 do 18 lat stanowią bowiem wyodrębnioną przez k.k. kategorię osób, a ich odpowiedzialność kształtuje się inaczej niż dorosłych sprawców, którzy dokonali występku po ukończeniu lat 18. Stosownie do art. 10 § 4 k.k. w stosunku do sprawcy, który popełnił występek po ukończeniu lat 17, lecz przed ukończeniem lat 18, sąd zamiast kary stosuje środki wychowawcze, lecznicze albo poprawcze przewidziane dla nieletnich, jeżeli okoliczności sprawy oraz stopień rozwoju sprawcy, jego właściwości i warunki osobiste za tym przemawiają. Przepis ten nakłada na sąd obowiązek zbadania, czy okoliczności sprawy oraz stopień rozwoju sprawcy, jego właściwości i warunki osobiste pozwalają zastosować wobec niego środki przewidziane przez ustawę o postępowaniu w sprawach nieletnich. Dopiero kiedy sąd dojdzie do przekonania, iż zastosowanie tych środków byłoby niecelowe, może zastosować wobec sprawcy karę. Skoro tak, sąd musi przeprowadzić postępowanie dowodowe, a to powoduje, że nie może skazać oskarżonego bez przeprowadzenia rozprawy.
Mając na uwadze powyższe, w przypadku umieszczenia przez oskarżyciela publicznego w akcie oskarżenia wniosku o wydanie wyroku skazującego i orzeczenie uzgodnionych z oskarżonym, który popełnił występek po ukończeniu lat 17, lecz przed ukończeniem lat 18, kary lub środka karnego, sąd powinien rozpoznać sprawę na zasadach ogólnych, tj. wyznaczyć rozprawę (art. 343 § 7 k.p.k.). Natomiast w przypadku zgłoszenia przez oskarżonego wniosku o dobrowolne poddanie się karze na rozprawie, w trybie art. 387 k.p.k., sąd nie powinien takiego wniosku uwzględnić.
Przeoczenie przez organy prowadzące postępowanie relacji pomiędzy art. 10 § 4 k.k. a art. 335 lub 387 k.p.k. skutkuje pojawieniem się w obrocie prawnym prawomocnego wyroku skazującego, którego sankcja jest nieprawidłowo określona. W mojej ocenie takiego wyroku nie można jednak wzruszyć poprzez wznowienie postępowania. Abstrahując od tych przesłanek wznowienia postępowania, które mogą mieć zastosowanie w każdej sytuacji (art. 540 § 1 pkt 1), art. 540 § 2–3 k.p.k.), postępowanie sądowe zakończone prawomocnym orzeczeniem wznawia się, jeżeli po jego wydaniu ujawnią się nowe fakty lub dowody nieznane przedtem sądowi (art. 540 § 1 pkt 2) k.p.k.). Wiek sprawcy w chwili popełniania przez niego występku jest jednak sądowi znany w chwili orzekania, sąd – w przypadku skazania sprawców w wieku od 17 do 18 lat w trybie art. 335 lub 387 k.p.k. – nie wyciąga prawidłowych wniosków jedynie z tej wiedzy.