Jedną z głównych zmian wprowadzonych w Kodeksie karnym wykonawczym, dalej k.k.w. (DzU z 2011 r. nr 240, poz. 1431), obowiązującą od 1 stycznia 2012 roku była nowelizacja w zakresie właściwości miejscowej sądów w postępowaniu wykonawczym co do wykonania orzeczeń po ich uprawomocnieniu.
Od tej daty właściwość ta uległa znacznemu rozszerzeniu, albowiem zgodnie z treścią obecnie obowiązującego art. 3 § 1 k.k.w. sąd, który wydał orzeczenie w pierwszej instancji, jest właściwy również w postępowaniu dotyczącym wykonania tego orzeczenia. Jednakże w stosunku do skazanego lub sprawcy przebywającego w okręgu innego sądu właściwy w postępowaniu dotyczącym wykonania orzeczenia jest sąd równorzędny, w którego okręgu skazany lub sprawca ma miejsce stałego pobytu, chyba że ustawa stanowi inaczej.
Po wprowadzeniu tej nowelizacji nastąpiła diametralna zmiana (poza sytuacją z § 1a art. 3 k.k.w. i wypadkami wskazanymi w ustawie), że sąd, który wydał wyrok, nie będzie tego orzeczenia wykonywał. Pozornie wydaje się, że treść tego przepisu powinna się spotkać z aprobatą, a jego stosowanie przez sądy pierwszej instancji nie powinno budzić zastrzeżeń. Jednak za sprawą wykonywania nawiązki i świadczenia pieniężnego na rzecz nowo utworzonego Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej (art. 43 k.k.w.) zwanego dalej Funduszem pojawiają się kontrowersje i wątpliwości co do spójności wprowadzonego rozwiązania. To dlatego, że ustawodawca w zakresie wykonywania wyżej wymienionych środków karnych wprowadził wyjątek od zasady wyrażonej w zd. 2 § 1 art. 3 k.k.w. i w tym przedmiocie wykonywanie orzeczenia na rzecz Funduszu powierzył sądowi, który wydał orzeczenie w I instancji ( § 4 i 3 art. 43 k.k.w.).
W mojej opinii, z punktu widzenia dotychczasowej praktyki stosowania przepisów o właściwości w postępowaniu wykonawczym, rozwiązanie to należy ocenić negatywnie. Jest to niepotrzebny i nieuzasadniony wyłom co do zasady wyrażonej w art. 3 § 1 zd. 2 k.k.w., że do wykonania orzeczenia w zakresie świadczenia pieniężnego i nawiązki na rzecz Funduszu właściwy jest sąd, który wydał przedmiotowe orzeczenie w pierwszej instancji, a nie sąd miejsca pobytu skazanego.
Przy takim wyjątku mamy do czynienia z sytuacją, w której konkretny wyrok wykonują dwa różne sądy, i to niekiedy jednocześnie. W obrocie prawnym występują zatem dwa tytuły wykonawcze, które muszą mieć oddzielnie nadaną klauzulę wykonalności, jeden w zakresie grzywny i kosztów sądowych, a drugi w zakresie nawiązki lub świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu. Zdarza się także, że wnioski egzekucyjne w tej samej sprawie, dotyczące jednostkowego orzeczenia, trafiają do dwóch różnych komorników, co dezorientuje niejednokrotnie osoby skazane.