24 czerwca 2013 br. poszerzony skład NSA podjął bardzo ważną i oczekiwaną przez jednostki samorządu terytorialnego uchwałę (sygn. I FPS 1/13), w której stwierdzono, że jednostki budżetowe tworzone przez organy samorządu terytorialnego nie prowadzą samodzielnie działalności gospodarczej, a w konsekwencji nie są samodzielnymi podatnikami VAT.
Wskazana uchwała, jak to zwykle bywa w przypadku rozstrzygnięć wyczekiwanych i kontrowersyjnych, stała się pretekstem do szerszej dyskusji na temat rozliczeń VAT dokonywanych przez jednostki samorządu terytorialnego. Wobec powyższego podsumowania uchwały NSA i jej zastosowania w codziennej praktyce podjęli się na łamach „Rzeczpospolitej" panowie Krzysztof Sachs (doradca podatkowy i partner w Ernst & Young) oraz Marcin Urban (skarbnik miasta Wrocławia). Po przeczytaniu tekstu, który ukazał się 4 lipca 2013 r., zaczęliśmy się jednak zastanawiać, czy nie wyłania się z niego nieco nazbyt sielankowy obraz sytuacji prawnopodatkowej jednostek samorządu terytorialnego, w świetle którego uchwała NSA może być lekiem na całe zło skomplikowanej polityki podatkowej prowadzonej przez samorządy. Co więcej, nasze obawy zdają się znajdować potwierdzenie w sygnałach, jakie otrzymujemy od skarbników jednostek samorządu terytorialnego.
Słuszność stanowiska NSA
Niejako na wstępie należy zauważyć, że główna teza wynikająca z uchwały NSA jest słuszna i nie budzi wątpliwości merytorycznych. Jednostki budżetowe powołane do realizacji zadań gminnych nie powinny być traktowane jako odrębny od gminy podatnik VAT, chociażby z uwagi na fakt, że w praktyce to gmina ponosi odpowiedzialność za ich działanie. Należy podzielić przytoczone we wskazanym powyżej artykule argumenty dotyczące bezsensowności obecnych przepisów prawa i praktyki organów podatkowych (niezgodne z przepisami wspólnotowymi zwolnienie od opodatkowania transakcji pomiędzy jednostkami budżetowymi, sztuczne i zakwestionowane przez NSA opodatkowanie usług świadczonych przez jednostkę budżetową na rzecz gminy).
Szczegółowo o rozstrzygnięciu siedmiu sędziów NSA trudno na razie dyskutować z uwagi na brak pisemnego uzasadnienia, którego wszyscy (włącznie z ministrem finansów) oczekują nie mniej niż samej uchwały. Z pewnością jednak można uznać, że uchwała NSA stanowi przełom w dotychczasowej praktyce, oraz wyrażać nadzieję, że w dłuższej perspektywie przyczyni się ona do uporządkowania sytuacji prawnopodatkowej jednostek samorządu terytorialnego. Tyle tylko że obecnie niesie ona ze sobą mnóstwo wątpliwości, niepewności i nierozwiązanych problemów, których autorzy komentowanego artykułu nie wskazują.
Prawo do odliczenia podatku
Jednym z podstawowych problemów pojawiających się w działalności gmin przed wydaniem uchwały NSA była kwestia prawa do odliczenia podatku naliczonego wynikającego z zakupów dokonywanych w związku z realizowaną przez gminę inwestycją, w sytuacji, w której taka inwestycja była następnie przekazywana jednostce budżetowej gminy i to ta ostatnia wykazywała sprzedaż opodatkowaną VAT. Dotychczas organy podatkowe kwestionowały prawo gminy do odliczenia podatku VAT naliczonego od wydatków związanych z realizacją takiej inwestycji, ponieważ efektywnie była ona wykorzystywana przez innego podatnika. W wyniku uchwały NSA wątpliwości w tym zakresie zostały usunięte, a tym samym organy podatkowe nie powinny już kwestionować w tego typu przypadkach prawa do odliczenia VAT po stronie gminy.