[b][link=http://blog.rp.pl/blog/2009/12/08/grzegorz-majchrzak-gry-wojenne-ludzi-honoru/" "target=_blank]Skomentuj[/link][/b]
Przed kolejną rocznicą stanu wojennego wróciła dyskusja na temat groźby ewentualnej interwencji wojskowej wojsk Układu Warszawskiego w Polsce w latach 1980 – 1981. Dariusz Jabłoński, twórca filmu o pułkowniku Ryszardzie Kuklińskim „Gry wojenne”, wydobył – i przekazał do IPN – zapis rozmowy gen. Wojciecha Jaruzelskiego z radzieckim generałem Wiktorem Kulikowem, a [link=http://grafik.rp.pl/grafika2/413609" "target=_blank]historyk Antoni Dudek opublikował na ten temat artykuł[/link].
[srodtytul] Gwarancja interwencji [/srodtytul]
Kwestia zagrożenia radziecką interwencją należy z pewnością do najważniejszych, a jednocześnie niestety najmniej znanych i najbardziej zmitologizowanych. Bez wątpienia ocena owego zagrożenia wpływa też na dzisiejszą ocenę stanu wojennego. Pokazuje też, jak kiepsko przebijają się do świadomości społecznej ustalenia historyków w tej sprawie. Dla żadnego z nich bowiem (wyłączam z tego grona oczywiście tych związanych z obozem postkomunistycznym) zajmującego się stanem wojennym nie jest żadną sensacją, iż przywódcy PRL:
1) obawiali się niepowodzenia operacji wprowadzenia stanu wojennego,