Eugeniusz Kłopotek: Nie wierzmy w obietnice
Spróbujmy się zmierzyć naraz ze wszystkimi problemami, a nie tylko wprowadzajmy jedną kontrowersyjną zmianę – apeluje poseł PSL
Reforma emerytalna przedstawiona w exposé przez premiera Tuska nie proponuje niczego poza podniesieniem wieku emerytalnego o dwa lata dla mężczyzn i o siedem lat dla kobiet. Szczególne niezadowolenie budzi przymuszanie kobiet do dłuższej pracy, i to aż o siedem lat. Już bezpośrednio po exposé zapowiedziałem, że na pewno nie podniosę za tym ręki w głosowaniu. Kobieta musi mieć prawo wyboru.
Premier twierdzi, że problem związany z niską dzietnością trzeba rozwiązać, ułatwiając dostęp do żłobka, do przedszkola i poprzez dodatkowe wsparcie rodzin wielodzietnych. Tylko że na razie chce przeprowadzić reformę wieku emerytalnego, a resztę wyłącznie obiecuje. Za długo działam w polityce, by wierzyć w tego typu zapewnienia. Dlaczego nie zrobić inaczej? Niech rząd wyłoży kawę na ławę: cały pakiet na stół, i wtedy dopiero dyskutujmy. Czytaj więcej
Jan Rulewski: Kompromis jest możliwy
Umowa społeczna w sprawie emerytur pozwoliłaby związkom zawodowym i partiom wyjść z okopów z honorem – uważa senator PO