Część narodu polskiego

Zdecydowana większość Ślązaków uważa się za Polaków lub stwierdza, że z tych dwu tożsamości nie potrafi wybrać jednej.

Publikacja: 12.12.2013 11:00

Piotr Semka

Piotr Semka

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Wyrok Sądu Najwyższego, który stwierdził, że Ślązacy nie są odrębnym narodem, jest całkowicie słuszny. Ani różnice kulturowe, ani nawet 600 lat historycznego oddzielenia Ślązaków od Polski nie uzasadnia tezy o istnieniu osobnego narodu. Dialekt śląski też nie jest osobnym językiem, różnym od języka polskiego.

Przywileje mniejszości

Pytanie zasadnicze brzmi, czy kwestią uznania Ślązaków za osobny naród powinien zajmować się sąd? Jak najbardziej tak. Uznanie jakiejkolwiek grupy etnicznej za nową, odrębną narodowość to niezwykle ważne ustalenie prawne, które niesie ze sobą ogromne konsekwencje.

Po pierwsze, jeśli dana grupa jest mniejszością narodową, wtedy łatwiej jej wprowadzić parlamentarzystów do Sejmu – nie obowiązuje jej pięcioprocentowy próg wyborczy. Po drugie, powoduje to także określone zobowiązania państwa – chodzi między innymi o dotacje na naukę języka, na ochronę dziedzictwa kulturowego i specjalne programy wzmacniania tożsamości kulturowej owego narodu.

Ponieważ status mniejszości jest niezwykle atrakcyjny, sądy mają pełne prawo o tym decydować. Tak jest na całym świecie. W RFN to przepisy prawa uznają, czy ktoś może być uznany za mniejszość narodową, czy nie. Niemcy nie chcą na przykład przyznać tego statusu Polakom, twierdząc, że są oni ludnością napływową.

Kim są Ślązacy?

Podstawową jednak kwestią, którą zakłamują zwolennicy istnienia narodowości śląskiej jako odrębnej od polskiej, jest sam termin: „Ślązacy”. Kim są Ślązacy? Definicji może być kilka.

Można uznać, że jest to stosunkowo mała grupa – licząca 173 tysiące osób – która podczas ostatniego spisu powszechnego stwierdziła, iż uważa się wyłącznie za Ślązaków w opozycji do polskości. Ale równie dobrze można uznać, że Ślązakami są wszyscy mieszkańcy województwa śląskiego, czyli prawie 4 miliony ludzi. Albo że Ślązacy to mieszkańcy aglomeracji górnośląskiej, która obejmuje najważniejsze miasta od Gliwic po Katowice. Wtedy z definicji wyłączamy mieszkańców ziemi częstochowskiej, Zagłębia Dąbrowskiego i Podbeskidzia. Kolejna sprawa: czy w Gliwicach lub Bytomiu nie mieszkają setki tysięcy potomków przybyszów z Kresów? Zatem czy oni są już Ślązakami, czy jeszcze nie? Ale Ślązaków można zdefiniować jeszcze inaczej, datując śląskie korzenie na kilkaset lat i kilka pokoleń wstecz. Wtedy byliby to na przykład potomkowie uczestników powstań śląskich.

Definicji mamy zatem kilka, ale wniosek wypływa z nich jeden – w większości przypadków ludzie, którzy twierdzą, że istnieje osobna od polskiej narodowość śląska, są mniejszością. Zdecydowana większość Ślązaków uważa się bowiem za Polaków lub stwierdza, że z tych dwu tożsamości – polskiej i śląskiej – nie potrafi wybrać jednej. Zwłaszcza że jedność śląskości z polskością została okupiona krwią tylu tysięcy ludzi, uczestników powstań śląskich czy ofiar II wojny światowej. Trudno się więc dziwić, że próba wykreowania śląskości jako czegoś odrębnego budzi sprzeciw tak wielu ludzi.

Ślązacy są częścią narodu polskiego. Nie zgadzam się na stawianie znaku równości miedzy Ślązakami a grupą ludności, która twierdzi, że są osobnym narodem. Bo niby dlaczego to działacze Stowarzyszenia Osób Narodowości Śląskiej i Ruchu Autonomii Śląska mieliby mieć monopol na orzekanie o istnieniu osobnej narodowości? Tymczasem trudno oprzeć się wrażeniu, że to głównie oni aspirują do reprezentowania tej dużej grupy ludzi, z których większość nie widzi potrzeby tworzenia osobnego narodu.

W dzisiejszych czasach istnieje głębokie przekonanie, że każdy ma prawo definiować się, jak chce, mówi o tym choćby ideologia gender – nawet wbrew oczywistym faktom. Całe szczęście jest jeszcze kryterium zdrowego rozsądku i choćby oceny lingwistycznej różnicy języka. Język śląski nie jest zaś osobnym językiem – jest gwarą, a w związku z tym nie ma podstaw, by twierdzić, że Ślązacy to oddzielny naród.

—not. kal

Piotr Semka jest publicystą tygodnika „Do Rzeczy”

Wyrok Sądu Najwyższego, który stwierdził, że Ślązacy nie są odrębnym narodem, jest całkowicie słuszny. Ani różnice kulturowe, ani nawet 600 lat historycznego oddzielenia Ślązaków od Polski nie uzasadnia tezy o istnieniu osobnego narodu. Dialekt śląski też nie jest osobnym językiem, różnym od języka polskiego.

Przywileje mniejszości

Pozostało 92% artykułu
Opinie polityczno - społeczne
Konrad Szymański: Polska ma do odegrania ważną rolę w napiętych stosunkach Unii z USA
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie polityczno - społeczne
Robert Gwiazdowski: Dlaczego strategiczne mają być TVN i Polsat, a nie Telewizja Republika?
Opinie polityczno - społeczne
Łukasz Adamski: Donald Trump antyszczepionkowcem? Po raz kolejny igra z ogniem
felietony
Jacek Czaputowicz: Jak trwoga to do Andrzeja Dudy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie polityczno - społeczne
Zuzanna Dąbrowska: Nowy spot PiS o drożyźnie. Kto wygra kampanię prezydencką na odcinku masła?