Po wydarzeniach związanych z „taśmami prawdy" rządu Donalda Tuska warto się zastanowić, w jakim momencie teraz się znajdujemy i jaka może być dalsza dynamika procesów politycznych.
Istotą kryzysu nie jest fakt nielegalnych podsłuchów ludzi obozu władzy. Stanowi on raczej kolejny dowód na słabość państwa i przejaw jego dysfunkcjonalności oraz wynik rozkładu obozu, który rządzi. Wizja, w której polski rząd może być przez długi czas szantażowany przez nieznaną grupę osób pod kierunkiem kelnerów i handlarza węglem, dlatego że ludzie ci przez lata bez problemu podsłuchiwali ministrów w czasie ważnych i poufnych spotkań politycznych, uwłacza powadze państwa. Najważniejsze jest jednak to, co zostało nagrane i jaki obraz się z tych nagrań wyłania. Bo treść nagrań jest najmocniejszym argumentem za dymisją rządu Tuska.
Albańskie niebezpieczeństwo
Obóz władzy i sprzyjające mu media chcą skupić uwagę Polaków na śledztwie w sprawie nielegalnych podsłuchów i zrobić z siebie bastion obrony państwa przed „atakiem zorganizowanej grupy przestępczej". Do tego dochodzi próba stworzenia „nadrzeczywistości" – znanego triku z zakresu manipulacji psychopolitycznej, kiedyś pokazanego choćby w filmie „Fakty i akty", w którym afera prezydenta USA została przykryta rzekomym atakiem Albanii na wojska amerykańskie.
W Polsce doradcy premiera Tuska też wymyślili zagrożenie zewnętrzne – atak rosyjskiej grupy przestępczej jako odwet za twardą polską politykę na Wschodzie. Nie rozstrzygając, kto stoi za nagraniami, na pewno ich powodem nie jest to, że śmiała polityka premiera niweczy rosyjskie plany imperialne, bo takiej polityki nie ma. Wręcz odwrotnie, doktryną rządu przez lata było „niedrażnienie Rosji", o czym na nagraniach mówił zresztą sam Radosław Sikorski. Jeśli są wątki rosyjskie w tej sprawie, co sugeruje szef rządu, to powinien on to jak najszybciej wyjaśnić, a nie powodować niedomówienia.
Wszystkie te zabiegi obozu władzy czynione są po to, by do świadomości społecznej nie przebiło się sedno sprawy, na które zwraca uwagę koalicja na rzecz politycznej zmiany w Polsce, której przewodzi Prawo i Sprawiedliwość.