Problemów wokół Mateusza Morawieckiego przybywa. Po sprawie wyborów kopertowych, o organizację których obwiniał byłego premiera jego kolega z rządu Jacek Sasin, teraz musi się tłumaczyć z kolejnych – GetBack, Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych i PFR. NIK zapowiada, że wobec wiceprezesa PiS mogą zostać skierowane wnioski do prokuratury. O ile wybory kopertowe mogą nie robić wrażenia na społeczeństwie, mimo że zmarnotrawiono 70 mln zł, o tyle sprawy, na okoliczność których Morawiecki odpowiadał w NIK, są już zrozumiałe dla każdego zjadacza chleba, a sumy, jakie zostały sprzeniewierzone dzięki politycznym układom, robią wrażenie. Tym bardziej, że są świadkowie zeznający na niekorzyść Morawieckiego.