Jerzy Surdykowski: Donald Tusk na wałach, czyli Rzeczpospolita idiotów

Na co liczy Donald Tusk albo osoba odpowiedzialna za jego wizerunek, prezentując szefa na posiedzeniach sztabu kryzysowego albo podczas „gospodarskich wizyt”, jak przemawia i podejmuje decyzje, a obok prężą się gotowi na jego rozkazy pomniejsi ministrowie, oficerowie i urzędnicy? Łatwo się wchodzi w buty PiS, ale o wiele trudniej z nich wyjść.

Publikacja: 24.09.2024 04:30

Donald Tusk w Głuchołazach

Donald Tusk w Głuchołazach

Foto: AFP/Siergiej Gapon

Zapomnieliśmy już o pouczającym przykładzie byłego europosła Richarda Henry’ego… Pouczającym nie dlatego, że udowodnił możliwość jazdy do Strasburga ciężkim ciągnikiem siodłowym albo zezłomowanym kabrioletem i to jeszcze zimą. Przede wszystkim dlatego, że pokazał, jak kończy persona, która wszystkich wokół ma za idiotów.

Donald Tusk na wałach powodziowych, czyli car w otoczeniu wpatrzonych weń bojarów

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Parasol atomowy Francuzów? Zaraz możemy nie mieć nic lepszego
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Nizinkiewicz: Dlaczego Andrzej Duda, PiS i Konfederacja są bezkrytycznie zapatrzeni w Donalda Trumpa?
Opinie polityczno - społeczne
Marek Budzisz: Głównym celem planu Donalda Trumpa jest zmiana relacji sojuszniczych
Opinie polityczno - społeczne
Jarosław Kuisz: Polska Zachodem? Nigdy bardziej nie czułem się człowiekiem Wschodu
Opinie polityczno - społeczne
o. Ludwik Wiśniewski: Czas zasypywać rowy nienawiści
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”