Jarosław Kuisz: Polskie otwarcie igrzysk byłoby nudne

Jak wyglądałaby nasza ceremonia otwarcia igrzysk olimpijskich? To pytanie, ile rozmachu intelektualnego bylibyśmy w stanie znieść, aby zjednoczyć polski lud i olśnić widzów na świecie. I to bez tandety orła w czekoladzie.

Publikacja: 07.08.2024 04:30

Jarosław Kuisz: Polskie otwarcie igrzysk byłoby nudne

Foto: Steph Chambers / POOL / AFP

12 lipca 1998 r. na własne oczy widziałem, jak sport za pośrednictwem mediów jednoczy lud. Francja zdobyła mistrzostwo świata w piłce nożnej. Po raz pierwszy w historii drużyna z rodzimych i imigranckich rodzin sięgnęła po trofeum. Społeczeństwo podzielone na centra miast, przedmieścia i resztę oddało się karnawałowi. Radość wyszła na ulice. Dziś podobne emocje wyczuwa się nad Sekwaną. Ceremonia otwarcia i przebieg igrzysk oczarował przytłaczającą większość. Wielokolorowa drużyna zgarnęła worek medali. Lud znów jest jeden. 

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Uwaga, dezinformacja! Dlaczego biskup Mering w homilii sięgnął po fake newsy
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Największy błąd Putina. Czy Trump zmusi go, by siadł do stołu?
Opinie polityczno - społeczne
Marek A. Cichocki: Niemcy się zbroją
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Tylko spokój może nas uratować
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Grok z kapustą, czyli sztuczna inteligencja Krzysztofa Bosaka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama