Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 24.06.2025 13:19 Publikacja: 10.06.2024 13:12
Trzy mandaty dla Lewicy w wyborach do Parlamentu Europejskiego to katastrofa
Foto: PAP/Marcin Obara
Lewica zdobyła 9 czerwca ponad 740 tys. głosów i zajęła ostatnie miejsce wśród partii parlamentarnych. Jeżeli formacja, która posiadała do tej pory pięć mandatów w europarlamencie, traci dwa, to znaczy przede wszystkim, że nie utrzymała swojej pozycji, ale też sugeruje, że sposób funkcjonowania Nowej Lewicy w obecnej konfiguracji rządowej staje pod znakiem zapytania.
Niska frekwencja zawsze promuje skrajności. Wyrazistość jest niewskazana w przypadku wyborów parlamentarnych, ale w tych do Parlamentu Europejskiego wręcz trzeba się czymś wyróżnić. Tak było w 2004 roku, gdy Liga Polskich Rodzin zajęła drugie miejsce, zyskując niemal 16 proc. głosów i wysyłając do PE dziesięcioro posłów. Obecnie Lewica w zasadzie nie wyszła z żadną inicjatywą, nie potrafiła przekuć na głosy swojej roli w parlamencie krajowym, swojej pozycji w rządzie, i przede wszystkim, proeuropejskiego nastawienia polskiego społeczeństwa. Polaryzacja oczywiście robi swoje i premiuję KO oraz PiS, ale nie może być to wymówką dla poważnej partii, jaką jest koalicja Włodzimierza Czarzastego i Roberta Biedronia. Jeżeli tak to będzie wyglądać dalej, Lewica całkiem straci rację bytu. A niewiele wskazuje, że coś miałoby się zmienić, bowiem Lewica od dawna nie wyciąga wniosków ze swoich porażek.
Z wyborów na wybory gierki pod hasłem „Cóż szkodzi obiecać?” przynoszą coraz lepsze rezultaty. A nieomylny Elekt...
W obliczu błędów Niemiec, z katastrofą polityki wobec Rosji na czele, nie sposób nie zadać sobie pytania, dokąd...
Wybór Karola Nawrockiego na prezydenta RP dokonany 1 czerwca oznacza, że będziemy mieli w Polsce nasilenie polit...
Iran to reżim przemocy i sponsor terroryzmu, który dąży do zniszczenia Izraela i destabilizacji regionu. Izrael...
VELUX Polska, obchodząca w tym roku 35-lecie obecności na rynku jest jedną z tych firm, które współtworzyły polską branżę budowlaną. Od podstaw budowała kategorię użytkowych poddaszy, inwestując w przemysł, rozwijając lokalnych dostawców i kształtując standardy zrównoważonego rozwoju.
Pokolenie zetek nie ufa klasie politycznej, nie wierzy we współpracę Karola Nawrockiego i rządu Donalda Tuska. J...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas