Marek A. Cichocki: Polacy wreszcie zaczynają myśleć o sobie pozytywnie

Co z uwolnionym potencjałem aspiracji będzie robić nasza polityka? Czy potraktuje je jako szansę dla siebie, jako dodatkowy mandat zaufania dla nowych odważnych decyzji, czy raczej przestraszy się ich jako zbyt wymagających i będzie na siłę wtłaczać je w stare ramy samoograniczania?

Publikacja: 08.04.2024 04:30

Demonstracja pod Sejmem po wyroku TK ws. aborcji

Demonstracja pod Sejmem po wyroku TK ws. aborcji

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Zarówno reakcje na wstrzymanie prac nad budową CPK, jak i ostatnie komentarze związane z zachowaniem izraelskiego ambasadora w Polsce Jakowa Liwne, choć przecież dotyczą tak różnych spraw, świadczą o jednym: jak bardzo w ostatnich latach zmieniły się społeczne nastroje, a przede wszystkim sposób myślenia wielu Polaków o własnym państwie i o własnych aspiracjach. Szczególnie po dekadach komunizmu, choć sprawa historycznie jest na pewno głębsza, Polacy zawsze mieli problem z zaniżoną samooceną. To się chyba zaczyna nareszcie zmieniać.

Pozostało 82% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl!

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Opinie polityczno - społeczne
Magdalena Louis: W otchłań afery wizowej nie powinno się wrzucać całego szkolnictwa wyższego
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Niemiecka bezczelność nie zna granic
Opinie polityczno - społeczne
Mirosław Żukowski: Nie spodziewajmy się, że igrzyska olimpijskie cokolwiek zmienią
Opinie polityczno - społeczne
Michał Urbańczyk: Kamala Harris wie, jak postępować z takim typem człowieka jak Trump
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Opinie polityczno - społeczne
Michał Wojciechowski: Drogi do sprawnego państwa