Reklama
Rozwiń

Stanisław Jędrzejewski: TVP i PR powinny informować, edukować i zabawiać

Współczesne społeczeństwo staje się coraz bardziej sieciowe, gdzie kwestionowana jest tradycyjnie dominująca rola rządów centralnych i instytucji po nich odziedziczonych. A zatem należałoby pomyśleć o nowych drogach rozwoju dla TVP i PR.

Publikacja: 04.02.2024 14:12

Stanisław Jędrzejewski: TVP i PR powinny informować, edukować i zabawiać

Foto: Adobe Stock

W ostatnich kilku latach, wraz z głębokimi zmianami technologicznymi, sytuacja mediów publicznych mocno się skomplikowała. Pojawienie się społeczności sieciowych i możliwość współtworzenia treści, blogi dziennikarzy obywatelskich, powstanie nieprofesjonalnych witryn informacyjnych, podcastów, spontaniczne, „wirusowe” udostępnianie informacji – to wszystko radykalnie osłabiło wpływ instytucjonalnych mediów publicznych.

W wielu krajach debata na temat mediów publicznych wynika z przekonania, że ze względu na finansowanie ze środków publicznych czy – jak od pewnego czasu w Polsce – przez budżet państwa organizacje te zakłócają, a nawet psują wolny rynek mediów. Ponadto komercjalizacja mediów tradycyjnych i internetowych podważa pierwotny, jeszcze z czasów twórcy BBC Johna Reitha, etos służby publicznej mediów oparty na ideałach edukacji oświeceniowej. A jednak ze względu na postępującą dezinformację, a także zarówno rządową, jak i korporacyjną kontrolę nad mediami, wydaje się, że rola mediów publicznych jest – paradoksalnie – coraz ważniejsza, i to zarówno w krajach, gdzie działają ugruntowane historycznie medialne organizacje służby publicznej, jak i w tych, które budują dopiero demokratyczne systemy medialne.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Opinie polityczno - społeczne
Marek A. Cichocki: Nie ma zwycięstwa bez walki
Opinie polityczno - społeczne
Marek Kutarba: NATO chce wydawać biliony dolarów na obronność. Nie wszystkie pieniądze pójdą jednak na czołgi, samoloty i rakiety
Opinie polityczno - społeczne
Marcin Giełzak: Donald Tusk jest jak iluzjonista, który zapomniał sztuczki
Opinie polityczno - społeczne
Niemcy mają problem z pamięcią o wojennych rabunkach. Pomóżmy im ją odświeżyć
Opinie polityczno - społeczne
Joanna Ćwiek-Świdecka: A może zlikwidować świadectwa szkolne?
Opinie polityczno - społeczne
Jerzy Surdykowski: Jedyny słuszny wniosek powyborczy