Rafał Maciąg: Czy warto być naiwnym w sprawie TVP i mediów publicznych?

Ostatnia propozycja ładu medialnego Jacka Żakowskiego przypomina stary i ważny, a także wciąż żywy spór filozoficzny z drugiej połowy XX wieku.

Publikacja: 17.12.2023 17:07

Rafał Maciąg: Czy warto być naiwnym w sprawie TVP i mediów publicznych?

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz

Z jednej strony podnoszono w nim głos wzywający do porozumienia i opracowania jednolitej, wspólnej postawy, interpretacji i podstawy do działania w końcu, wyłaniającej się z nieustannych rozmów, prowadzonych głośno i z poszanowaniem różnych pomysłów. Stronę przeciwną ożywiało przekonanie, że żadne porozumienie nie jest możliwe, a wytwarzanie jednolitego poglądu kończy się ostatecznie dyskryminacją słabszych. W tej sytuacji powinniśmy się nauczyć żyć w nieustannym konflikcie, poróżnieniu, bowiem dopiero ono realizuje prawdziwy dla wszystkich szacunek. Tak w bardzo uproszczony sposób można przeciwstawić zdania dwóch filozofów Jürgena Habermasa i Jean-François Lyotarda.

Pozostało 87% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl!

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Opinie polityczno - społeczne
Magdalena Louis: W otchłań afery wizowej nie powinno się wrzucać całego szkolnictwa wyższego
Opinie polityczno - społeczne
Mirosław Żukowski: Nie spodziewajmy się, że igrzyska olimpijskie cokolwiek zmienią
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Niemiecka bezczelność nie zna granic
Opinie polityczno - społeczne
Michał Urbańczyk: Kamala Harris wie, jak postępować z takim typem człowieka jak Trump
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Opinie polityczno - społeczne
Michał Wojciechowski: Drogi do sprawnego państwa