Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 15.10.2025 14:09 Publikacja: 30.10.2023 03:00
Foto: PAP/Radek Pietruszka
Krytykując łamanie prawa, dewastację państwa i fasadowość demokracji w ostatnich ośmiu latach, nie zauważamy, że już wcześniej, w poprzednich kadencjach Sejmu, zaczęliśmy ignorować praktyki przekraczania granic pomiędzy władzą ustawodawczą i wykonawczą.
Nominaci partii, obiecujący w kampanii wyborczej reprezentowanie interesów i postulatów wyborców, mający być ich głosem w Sejmie, z chwilą wyboru często przesiadali się błyskawicznie na fotele ministerialne i administracyjne, swoją pracę sejmową sprowadzając do mechanicznej roli szabli swojej partii, niekiedy wzbogaconą barwną retoryką. Deklarowali bycie głosem narodu i pracę nad kreacją nowego, lepszego prawa, a gdy tylko było to możliwe, przechodzili do rządu i jego agend, czyli władzy wykonawczej.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Adam Strzembosz był człowiekiem integralnym: wiernym swemu sumieniu, wartościom, które ukształtowały, poczuciu s...
PiS i Koalicja Obywatelska mają podobny problem. Sondaże nie dają im wystarczającego poparcia, by rządzić w przy...
Szymon Hołownia twierdzi, że nie ma miejsca w Sejmie dla „patoposłów”, chociaż wiadomo, że jest i to całkiem spo...
Wojna hybrydowa stała się dla Moskwy elementem polityki imperialnej. Nie ma w niej rozróżnienia na wojnę i pokój...
Powiedzieć, że książka Edwarda Luce’a, dziennikarza „Financial Timesa”, o Zbigniewie Brzezińskim, „Zbig”, była b...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas