Reklama

Dyplomacja i uzurpacja

Nigdy nie zdarzało się, by to ambasador obsadzał się w roli gospodarza wizyty prezydenta USA – pisze amerykanista.

Publikacja: 27.02.2023 03:00

Dyplomacja i uzurpacja

Foto: AFP

Od wizyty prezydenta Joe Bidena minął już tydzień, ale jeden istotny aspekt tylko marginalnie pojawiał się w komentarzach po niej. Zasadniczym pytaniem jest bowiem, kto właściwie był tej wizyty organizatorem, czyli gospodarzem.

Swego czasu byłem dyrektorem Departamentu Ameryki w MSZ i uczestniczyłem w przygotowaniach szeregu wizyt prezydentów i wiceprezydentów USA. Były to operacje złożone i czasochłonne, głównie dlatego, że strona amerykańska przysyłała do Polski kolejne dwie, a nawet trzy ekipy przygotowawcze, zwane advance team.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Były szef Agencji Wywiadu: Pierwsza linia obrony przed dronami powinna być daleko od Polski
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Nizinkiewicz: Karol Nawrocki musi szybko dojrzeć po reakcji Donalda Trumpa
Opinie polityczno - społeczne
Bogusław Chrabota: Polska potrzebuje tarczy wymierzonej w dezinformację. PAP ma na to pomysł
Opinie polityczno - społeczne
Marek A. Cichocki: Od reparacji mogą zależeć relacje między Polską i Niemcami
analizy
Marek Kozubal: Alert RCB o zagrożeniu uderzeniem z powietrza. To dopiero początek
Reklama
Reklama