Reklama

Sroczyński: Lęk przed większością

Lud sam siebie nie może ograniczyć, więc jeżeli zechce pozbawić się praw i przelać je np. na tyrana – zrobi to bez przeszkód.

Aktualizacja: 10.09.2017 19:26 Publikacja: 10.09.2017 19:19

Sroczyński: Lęk przed większością

Foto: Archiwum Prywatne

Jeszcze kilkanaście lat temu opowiadana była anegdota dotycząca wyrażanego przez liberalnych publicystów i komentatorów zdziwienia porażką Unii Wolności: wszak nie znali oni nikogo, kto na UW by nie głosował! Powodem takich zaskoczeń jest zwykle obserwowanie bardzo wąskiego wycinka rzeczywistości społecznej i wyciąganie na tej podstawie rzekomo powszechnie obowiązujących wniosków.

Istnienie milczącej większości, jak to wyrażał Jean Baudrillard, a więc biernych mas społecznych zainteresowanych jedynie konsumowaniem, jest od lat solą w oku rozmaitych medialnych intelektualistów, dziennikarzy i telewizyjnych ekspertów od socjologii i politologii. Milcząca większość jest zwykle trudna do zbadania i sklasyfikowania. Bardzo trudno zbadać preferencje polityczne ludzi, których polityka wcale nie interesuje. Nie mówiąc już o przewidywaniu, w którą stronę pójdą, jeżeli zostaną w jakiś sposób zmobilizowani.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Niezauważalne sukcesy rządu. Dlaczego ekipa Donalda Tuska sprzedaje tylko złe wiadomości?
Opinie polityczno - społeczne
Na decyzji Andrzeja Dudy w sprawie Roberta Bąkiewicza zyska Konfederacja
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: „Nasi chłopcy”, nasza prowokacja, nasza histeria
Opinie polityczno - społeczne
Nadciąga polityczny armagedon: Konfederacja i Razem zastąpią PiS i PO
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Opinie polityczno - społeczne
Marek Migalski: Pożytki z Karola Nawrockiego
Reklama
Reklama