Reklama
Rozwiń

Wóycicki: Wybory nie całkiem niemieckie

Trudno zrozumieć sympatię części polskiej prawicy do AfD, partii prorosyjskiej i żerującej na antypolskim resentymencie – twierdzi historyk i polityk.

Aktualizacja: 26.09.2017 15:36 Publikacja: 25.09.2017 20:32

Wóycicki: Wybory nie całkiem niemieckie

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski

Oczekiwanie na niemieckie wybory parlamentarne było związane z niepokojem, podobnym do tego, który towarzyszył wyborom we Francji. Stało się już regułą, że Kreml również, za pośrednictwem internetu, udziela się w takich momentach. Tak też było i w tym przypadku: w ciągu ostatnich godzin nastąpił masowy atak internetowych trolli, odnotowany przez niemiecką prasę.

Wsparcie Kremla uzyskała Alternatywa dla Niemiec. Repertuar haseł i język tego ugrupowania to wzorcowy przykład populizmu. Mówi się tam o „coraz mniejszym zaufaniu do polityków", rzekomej „cenzurze" , której wyrazem ma być poprawność polityczna i tabu, które trzeba zdemaskować. Tej „antysystemowej" retoryce towarzyszy budowanie poczucia zagrożenia migracjami. Szczególnym akcentem jest głoszenie, że dość już tych rozrachunków z niemiecką przeszłością. Jeden z czołowych działaczy AfD postulował nawet likwidację pomnika Holokaustu w centrum Berlina.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Tylko spokój może nas uratować
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Grok z kapustą, czyli sztuczna inteligencja Krzysztofa Bosaka
felietony
Wolfgang Münchau pokazuje coraz większy problem liberałów
Opinie polityczno - społeczne
Marek Kutarba: Polska wyciąga właściwe wnioski z rosyjsko-ukraińskiej wojny dronowej
Opinie polityczno - społeczne
Mateusz Morawiecki: Powrót niemieckiej siły
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama