Joanna Ćwiek: Stacjonarne lekcje to fikcja

Nie czekając na decyzję ministerstwa, nauka zdalna wprowadziła się sama.

Publikacja: 23.11.2021 19:24

Joanna Ćwiek: Stacjonarne lekcje to fikcja

Foto: Adobe Stock

Wraz ze zmianą narracji rządu w sprawie pandemii zmieniło się postrzeganie szkół. Już nie są one, jak podczas ubiegłorocznej, zimowej fali „rozsadnikiem" wirusa. I choć na początku listopada minister zdrowia Adam Niedzielski informował, że połowa ognisk zakażeń jest w szkołach, działają one w niezmieniony od wakacji sposób. W teorii.

Z danych, które we wtorek podało Ministerstwo Edukacji i Nauki, wynika, że w trybie innym niż stacjonarny pracuje 17,3 proc. szkół podstawowych. Odsetek szkół ponadpodstawowych działających zdalnie lub hybrydowo jest o niecały punkt proc. większy. Może to wynikać z faktu zaszczepienia, ale także tego, że starsi uczniowie bardziej przestrzegają zasad dystansu społecznego i higieny.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Tylko spokój może nas uratować
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Grok z kapustą, czyli sztuczna inteligencja Krzysztofa Bosaka
felietony
Wolfgang Münchau pokazuje coraz większy problem liberałów
Opinie polityczno - społeczne
Marek Kutarba: Polska wyciąga właściwe wnioski z rosyjsko-ukraińskiej wojny dronowej
Opinie polityczno - społeczne
Mateusz Morawiecki: Powrót niemieckiej siły
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama