W czasie kampanii wyborczej padło wiele słów na temat gazu łupkowego i związanych z nim przyszłych dochodów państwa polskiego. Zanim jednak gaz zostanie odkryty, rozpocznie się jego przemysłowa produkcja, a zanim polscy emeryci zaczną otrzymywać wyższe emerytury, musi powstać system regulacyjno-prawny, który zapewni państwu polskiemu godziwy udział w przychodach z produkcji węglowodorów, a inwestorom zapewni przejrzyste reguły gry w tej kapitałochłonnej dziedzinie przemysłu.
Umowy koncesyjne
System regulacyjny będzie ważnym składnikiem długookresowej strategii Polski, jeśli wierzyć w optymistyczne oceny geologów odnośnie do potencjału złóż oraz przyjąć, że zainteresowanie wielkich koncernów międzynarodowych to nie tylko element globalnej gry politycznej. Z jednej strony powinien maksymalizować przyszłe przychody państwa, a z drugiej – stworzyć system fiskalny, który nie zniechęci firm naftowych, a wręcz przeciwnie, zmusi je do intensywnych prac poszukiwawczych. W ten sposób w możliwie krótkim okresie otrzymamy odpowiedź dotyczącą potencjału produkcyjnego złóż, a gospodarka i budżet skorzystają.
To, co polski rząd wynegocjuje z firmami naftowymi teraz, może mieć bardzo daleko sięgające konsekwencje
W większości krajów na świecie surowce mineralne pod powierzchnią ziemi należą do państwa, nawet jeśli sama ziemia znajduje się w prywatnych rękach. Wyjątkiem są USA i Kanada, gdzie prawo w określonych przypadkach zezwala prywatnym osobom i organizacjom na posiadanie praw do surowców mineralnych wewnątrz ziemi. System umów koncesyjnych na wydobycie ropy naftowej i gazu jest najstarszym i najczęściej stosowanym typem umów w przemyśle naftowym – szczególnie w krajach nienależących do OPEC.
Koncesje składają się zazwyczaj z dwóch części: poszukiwawczej i produkcyjnej. Pierwsza daje inwestorowi ograniczony czas, zazwyczaj z możliwością jego przedłużenia, określa zakres prac poszukiwawczych na terenie objętym koncesją oraz zobowiązuje inwestora do poniesienia konkretnych wydatków inwestycyjnych. To w tej części koncesji rząd kraju ma szanse wynegocjować szybkie tempo prac poszukiwawczych oraz inwestycje adekwatne do szacowanego potencjału złóż. Może również wynegocjować dodatkowe opłaty, które są przeznaczone na uzgodnione cele, na przykład szkolenie lokalnych kadr, edukację w danym regionie kraju, ochronę środowiska.