Urodzinowa hucpa z Jaruzelskim

Dziwaczna jest ta polska lewica, żeby akurat tego wodza PRL wstawiać na transparenty. Bo Jaruzelski to postać z ciemniejszych czasów PRL, biorąca udział w najgorszych momentach historii – pisze publicysta.

Publikacja: 11.07.2013 19:14

Marcin Celiński

Marcin Celiński

Foto: Dziennik Wschodni, Maciej Kaczanowski Maciej Kaczanowski

Red

Lata PRL to nie był łatwy czas dla Polaków. Nie był, jak opisuje go czasem prawica, wielką salą tortur w ubeckich kazamatach. Nie był też, jak opisuje go lewica, okresem dobrobytu i szczęścia Polaków na niespotykaną skalę. PRL to zapóźnienie gospodarcze, zaburzenie więzi społecznych i likwidacja samoorganizacji, którą zastąpiło wszechwładne państwo. To zależność polityczna i militarna od wschodniego sąsiada. PRL miał lepsze i gorsze okresy. Lepszych i gorszych przywódców.

Stan wojenny to czas w PRL gorszy od przeciętnej. To czas zdławienia odtwarzających się więzi społecznych, których nie odbudowaliśmy do dziś. To czołgi na ulicach, dzielenie obywateli na lepszych i gorszych, harce bezkarnej SB, to upokorzenia i prześladowania najlepszych spośród nas.

Po stronie zła

Wojciech Jaruzelski w dziejach PRL to postać z tych ciemniejszych czasów, biorąca udział w najgorszych momentach historii: czystkach Marca ’68, inwazji na Czechosłowację, Grudniu ’70. To wreszcie dyktator stanu wojennego.

Zaiste dziwaczna jest ta polska lewica (i eseldowska, i palikotowo-kwaśniewska), żeby akurat tego wodza PRL fetować i wstawiać na swoje transparenty. Bo hucpa z okazji 90. urodzin Jaruzelskiego (przepychanki Aleksandra Kwaśniewskiego, Janusza Palikota, Leszka Millera o miejsce przy stole) nie służyła niczemu innemu jak zbijaniu punktów wyborczych.
Jaruzelski, owszem, oddał władzę i był lojalny przy demontażu PRL, ale to nie wymazuje z historii jego win. Stan wojenny był złem. Jego przywódcy stali po stronie zła, działali na rzecz utrzymania stanu posiadania imperium sowieckiego, a nie w interesie Polaków. Mogą się bronić, że to było mniejsze zło, ale – nawet jeśli tę argumentację przyjmiemy – to nadal jest to zło.

Nie należę do tych bohaterów IV Brygady, którzy pod oknem emeryta będą wyli: „Precz z komuną”. Nie należę do tych, którzy będą wszystkich żyjących i działających w tamtym systemie odsądzać in gremio od czci i wiary. Postawy ludzkie były różne i różne kierowały ludźmi motywy.

Nie będę więc też wyrokował, czy Jaruzelski zrobił tak dlatego, że musiał, była to chłodna kalkulacja czy też dlatego że odezwały się w nim patriotyczne uczucia. Z racji udziału w demontażu komunizmu w Polsce Jaruzelskiego można ułaskawić za wcześniejsze zbrodnie – ale nie uniewinnić.

Nie można relatywizować zła, nie wolno przekonywać, że nawet mniejsze zło jest dobrem. Nie można z uległości wobec Sowietów robić cnoty, a z prześladowania rodaków – zalety. I to niezależnie od tego, po której stronie sceny politycznej stoimy, lewej czy prawej – zło jest złem, zbrodnia zbrodnią.

Feta za nieosądzone czyny

Szczęśliwie nie udało się Kwaśniewskiemu zorganizowanie obchodów urodzin Jaruzelskiego w Sejmie. Ale te urządzone z pompą w jednym z warszawskich hoteli także mają w sobie coś głęboko niestosownego. Politycy, osoby publiczne wyciągające Jaruzelskiego z domowych pieleszy, gdzie przyzwoicie się chował przez ostatnie lata, robią krzywdę samemu jubilatowi – przywracając jego niechlubny życiorys dyskusji publicznej.
Wyrządzają też zło nam wszystkim, wmawiając, że Jaruzelski był bohaterem, a nieosądzenie jego czynów pozwala go w wolnej Polsce fetować. To cyniczne podsycanie historycznych sporów, woda na młyn tych, którzy chcą wykrzykiwać bojowe hasła i walczyć z komuną akurat w 2013 roku. To droga donikąd.

Autor jest publicystą pisma „Liberté!”

Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Izrael atakuje Polskę. Kolejna historyczna prowokacja
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Zwierzęta muszą poczekać, bo jaśnie państwo z Konfederacji się obrazi
Opinie polityczno - społeczne
Tomasz Grzegorz Grosse: Europejskie dylematy Trumpa
Opinie polityczno - społeczne
Konrad Szymański: Polska ma do odegrania ważną rolę w napiętych stosunkach Unii z USA
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie polityczno - społeczne
Robert Gwiazdowski: Dlaczego strategiczne mają być TVN i Polsat, a nie Telewizja Republika?