Niedługo oznacza oczywiście horyzont kilkuletni. Szybka kolej made in Japan na teksańskich bezdrożach pojawić się może najwcześniej w 2021 roku. W planach jest stworzenie połączenia między miastami Dallas i Houston.
400 km w 90 minut
Odległość między tymi dwiema stacjami to ponad 400 kilometrów. Teren jest równy, płaski i nie stwarza żadnych problemów do budowy szybkiej kolei. Nie trzeba się w nic wkopywać, ani przez nic przekopywać, żadne zamrażanie gruntu nie wchodzi w grę (Chińczycy tak musieli radzić sobie z kładzeniem szynna trasie do tybetańskie Lhasy), w końcu w Teksasie jest bardzo ciepło. Między Dallas a Houston będzie można przejechać w ciągu półtorej godziny osiągając prędkość nawet 332 km/h. Amerykanie chcieliby, żeby na tej trasie poruszały się japońskie składy o nazwie N700-I. To najszybciej przyspieszające shinkanseny ze wszystkich. Potrafią osiągać prędkość 270 km/h w ciągu zaledwie 3 minut. Na trasie Tokio-Osaka jeżdżą o 5 minut szybciej niż dotychczasowi rekordziści.
Operator po stronie amerykańskiej, Texas Central Railway, wierzy, że po oddaniu shinkansenu klientom w USA, inne stany będą chciały wprowadzać podobne rozwiązania u siebie. Odjeżdżający co pół godziny szybki pociąg pomiędzy dwoma głównymi miastami Teksasu stworzy nowe możliwości rozwoju biznesu i społeczeństwie. W Dallas mieszka obecnie 6,4 mln osób, a w Houston 5,9 mln. W ciągu najbliższych 20 lat analitycy szacują, że liczba mieszkańców ma się podwoić.
Szybka kolej to szansa na większy rozwój
Szybka kolej może być szansą na ekonomiczny oddech dla Stanów Zjednoczonych. Brak szybkich połączeń to zawsze dodatkowa przeszkoda dla tworzenia nowych połączeń biznesowych. Nie bez powodu Elon Musk, jeden z najprężniej działających inwestorów świata, jeden z twórców PayPala, obecnie rozwijający swoje przedsięwzięcia: Tesla Motors (elektryczne samochody) i SpaceX (kosmiczne taksówki) planuje wybudować Hyperloop, super szybką kolejkę na zachodnim wybrzeżu USA. Miałaby łączyć San Francisco i Los Angeles szybciej od transportu lotniczego.
Podobnie ma być w Teksasie. Bilety na planowany shinkansen mają być konkurencyjne wobec cen połączeń samolotowych. Firmy uczestniczące w budowie mają uzyskać korzystne zwolnienia podatkowe, a koszt całego projektu szacuje się na co najmniej 10 mld dolarów. Federalna Administracja Transportu Kolejowego w USA wydała w czerwcu pierwsze zgody, dzięki którym można rozpoczynać analizy wpływu budowy szybkiej kolei na środowisko naturalne.